Mieszkanka Nowego Miasta

Oceniono 2 raz(y) 2

Mam w domu 4 pojemniki i pilnuję by rodzinka segregowała. Wielokrotnie muszę tłumaczyć dzieciom dlaczego później wynosząc śmieci trzeba je wrzucić do odpowiedniego kontenera. No i cała robota na marne bo sąsiedzi śmiejac się że i tak śmieciara zabiera wszystko razem to wyrzucaja do pierwszego lepszego pojemnika. Zwrocenie uwagi ludziom nie pomaga. Tylko zaśmieja sie w twarz. Dzieci za to zaczynaja wyrabiac sobie swoje zdanie i zaczynaja mówić że segregowanie jest glupie.
Myślę że kontrole powinny byc od poczatku i to naprawde widoczne ( nigdy nie widzialam takiej osoby u siebie w okolicy). Jak nie bedzie przymusu i weryfikacji to ludzie dalej tego robic nie beda. I kontrola moim zdaniem powinna sie zaczynac juz na poziomie segregacji w mieszkaniu.

ZOFIA

Oceniono 1 raz(y) 1

Najpierw trzeba odpowiednio przygotować miejsca na pojemniki i odpowiednie pojemniki a dopiero wymagać.
Ja segreguję śmieci ale cóż z tego.
Pojemniki na butelki PET powinny mieć otwory a nie żeby całą klapę otwierać co wielu ludziom sprawia trudność. Tak samo pojemniki na szkło. A jak jest otwarta klapa to każdy wyrzuca śmieci gdzie łatwiej. Przez co śmieci z tych pojemników nie są wywożone przez parę tygodni a wiatr rozwiewa je po innych podwórkach.
Pojemniki stoją na nie przygotowanym terenie, czyli pochyło, ponieważ jest górka. ZOFIA.

grazik

Oceniono 8 raz(y) 2

my segregujemy a panowie razem wrzucają do jednej śmieciary