| Źródło: Wiesz Co
Jeśli już podjadać, to zdrowo. A co można?
Można jednak wybrać taki produkt, który nie tylko zaspokoi nasz apetyt, ale również wzmocni naszą odporność i przyczyni się do poprawy samopoczucia. Prezentujemy 5 doskonałych przekąsek, po jakie warto sięgnąć nie tylko zimą, ale o każdej porze roku.
1.Suszona żurawina
Znana jest przede wszystkim w profilaktyce i leczeniu zakażeń dróg moczowych, w znacznym stopniu bowiem zmniejsza ilość bakterii w układzie moczowym, a do tego osadza się na ścianach jego narządów, by tworząc specjalną „powłokę”, chronić je przed osadzaniem się drobnoustrojów. W tych niepozornych owocach kryje się wiele witamin (B1, B2, C, E) oraz składników mineralnych, tj. potas, sód, wapń, magnez, jod, żelazo.
Żurawina to również bogactwo niezwykle silnych przeciwutleniaczy. Po tego typu przekąskę powinny sięgać osoby z chorobami serca, bo pozytywnie wpływa ona na naczynia krwionośne – nie pozwala na ich zatykanie, dzięki czemu zmniejsza się ryzyko powstania zakrzepów.
Zawarte w żurawinie flawonoidy, proantocyjanidy i antycyjany działają antyoksydacyjnie – neutralizują wolne rodniki, które są przyczyną przedwczesnego starzenia się komórek.
2.Pestki dyni
Pestki skrywają ogromną moc. Ich jedna porcja (100 g) znacznie przewyższa dzienne zapotrzebowanie na magnez, fosfor i mangan. Kryją w sobie również spore ilości cynku, który doskonale wpływa na stan skóry – rozjaśnia przebarwienia, wygładza i wzmacnia cerę, a do tego przyspiesza gojenie się ran.
Pestki dyni dobrze wpływają również na funkcjonowanie układu nerwowego, za co odpowiada obecna w nich niacyna (witamina B3).
3.Ziarna słonecznika
W tych niepozornych ziarnach jest wiele witaminy E, a więc witaminy młodości, która ma za zadanie chronić komórki przed stresem oksydacyjnym. Reguluje ponadto gospodarkę hormonalną organizmu. Obecna w ziarnach słonecznika witamina B1 pozytywnie wpływa z kolei na prawidłowe funkcjonowanie serca i układu nerwowego, a potas w nich obecny reguluje ciśnienie krwi.
4.Orzechy
To prawda, że zimą smakują najlepiej, a do tego są najzdrowsze ze wszystkich bakalii. Usprawniają pracę mózgu i według niektórych są nawet dla niego swoistym „paliwem”. Orzechy wspomagają również walkę z toczącymi się w organizmie infekcjami, poprawiają kondycję układu krwionośnego. Są bogate w białko, potas, błonnik, magnez i witaminę E. Nie brakuje im również witaminy B3 (niacyny). Ma ona pozytywny wpływ na przemiany metaboliczne w organizmie, a ponadto obniża poziom cholesterolu.
Orzechy laskowe są bogatym źródłem kwasu foliowego. W migdałach z kolei znaleźć można substancje antyoksydacyjne (zwalczające wolne rodniki) i dużą ilość argininy – aminokwasu, który poprawia wydajność mięśni. Orzeszki ziemne, zwane również arachidowymi, to natomiast dobre źródło kwasów oleinowych. Co ciekawe, te ostatnie należą do rodziny roślin strączkowych (a dokładniej bobowatych).
Z ilością orzechów zaserwowanych jako przekąska nie należy przesadzać. Garść tego specjału na jeden raz w zupełności wystarczy.
5.Jabłka
Najlepiej jeść ze skórką, bo to w niej ukryta jest duża ilość pektyn, które mają zdolność oczyszczania organizmu z substancji trujących. Ich codzienna obecność w diecie chroni przed zawałem i rozwojem miażdżycy, a dodatkowo wspomaga pracę jelit, zapobiegając zaparciom. W jabłkach kryje się duża ilość witaminy C, która wzmacnia układ odpornościowy. Wiele w nich również żelaza i potasu.
Jedzenie jabłek nie tylko pozytywnie wpłynie na zdrowie, ale również poprawi wygląd skóry i sprawi, że stanie się ona bardziej elastyczna. Dlaczego? Wspomniana już witamina C oraz witamina P uszczelniają ścianki naczyń włosowatych, co w znacznym stopniu ogranicza powstawanie tzw. „pajączków”.
Są doskonałą przekąską, nawet jeśli chcemy zrzucić kilka kilogramów po zimie. Zawierają mało kalorii, a do tego przyspieszają trawienie i są niezwykle sycące.
Agnieszka Gotówka, redaktor naczelna serwisu biokurier.pl
Fot. ilustracyjne: m. in. Shutterstock
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj