Od kilku lat szkoły, przedszkola, żłobki oraz uczelnie nie upierają się żeby ubezpieczać dzieci i młodzież za ich pośrednictwem. Wystarczy pokazać polisę, którą zrobiło się prywatnie. Ale jak wybrać dla dziecka najlepszą opcję - to mało który rodzic rozpatruje. A szkoda - przekonuje Katarzyna Budzis, certyfikowany doradca finansowy.