Ponad 2 kg - tyle przeciętny konsument spożywa w ciągu roku dodatków do żywności oznaczonych różnego rodzaju „E”. Produkty spożywcze nafaszerowane są np. konserwantami, przeciwutleniaczami, emulgatorami, czy wzmacniaczami smaku. Brakuje właściwego nadzoru nad ich stosowaniem - alarmuje NIK. Niewiele jest produktów, do których nie wolno stosować dodatków. Które to? Jakie są wnioski z kontroli NIK i propozycje tego urzędu?