
Jeśli jest na stole bigos, to znak że jesteśmy wśród swoich, najprawdopodobniej na tradycyjnej polskiej imprezie. Dziś nasza sztandarowa potrawa ma swoje święto. Bigos ma być mięsny, treściwy i kwaśny. Najlepiej z dodatkiem suszonych grzybów i wina. Im dłużej jest gotowany, tym jest smaczniejszy. A kilkakrotnie odgrzewany to prawdziwy rarytas. Prawda jest taka, że ile domów w Polsce, tyle przepisów i receptur na dobry bigos.
Kuchnia staropolska wylicza wiele odmian tej cenionej potrawy, niektóre przewidywały dodanie do niej ryb, a także raków. Współcześnie są już przepisy na bigosy jarskie... Zaskoczyłoby to smakoszy z XVIII wieku, gdy w zamożnych domach bigos był przygotowywany wyłącznie z mięsa, bez kapusty. A i ci biedniejsi rodacy z kapustką mieszali tłuste i kąski. Dziś postne bigosy powstają nie tylko na zalecenie dietetyków, ale z przekonania ich smakoszy.
A jaki Wam bigosik najbardziej smakuje?
Świdnica dla Was
fot. Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj