
| Źródło: Wiiesz Co
Wałbrzych: Stacja Mauzoleum i inna, która nie powstała

Może niektórzy będą wiedzieli lub pamiętali, że przy obecnej ul. Sikorskiego była kiedyś jeszcze jedna stacja kolejowa, po której do dziś zachował się zrujnowany budynek dworca (obecnie w remoncie - o czym pisaliśmy - Dworzec Wałbrzych Towarowy - jest szansa na nowe życie [ZDJĘCIA] ) i lokomotywownia (o zmienionej funkcji).
Być może jeszcze inni mieszkańcy wspomną o nowym, budowanym właśnie, przystanku kolejowym Wałbrzych Centrum, a nieliczni przypomną sobie, że słyszeli o rzekomym dworcu Hochbergów niedaleko Palmiarni. I to w zasadzie tyle. A gdyby tak w sondzie zapytać, kto i co słyszał o planowanych stacjach kolejowych w mieście, które nigdy nie powstały? A czy gdyby powstały, to jak mocno zmieniłyby istniejący układ transportu kolejowego w Wałbrzychu? Bez względu na to, jakie usłyszelibyśmy odpowiedzi, faktem jest, że takie przymiarki, do budowy nowych stacji, czyniono.
Dworzec nieopodal "Separatora"
W dniu 1 kwietnia 1914 roku w Waldenburger Tageblatt ukazał się artykuł opisujący plan budowy gminnej stacji kolejowej dla Wałbrzycha i Starego Zdroju (wówczas była to jeszcze samodzielna gmina) na łące, naprzeciw willi Treutlera. W ten sposób miało dojść do połączenia dotychczasowych stacji: Waldenburg Oberbahnhof (Wałbrzych Górny, obecnie Fabryczny) i Waldenburg Unterbahnhof (Wałbrzych Dolny – to ta stacja przy ul. Sikorskiego, o której wspomniałem na początku), a także Altwasser Personen- und Güterbahnhof (część osobowa i towarowa stacji Stary Zdrój, obecnie Wałbrzych Miasto) w jeden główny obiekt – centralną stację kolejową. Parlament przeznaczył na ten projekt 5 mln marek, do tego doszedł milion na usunięcie węzłów drogowych oraz kosztów manewrowania na stacji. Koszt budowy nowej stacji kolejowej oszacowano na 6-8 mln marek.
Pierwsza Treutlervilla, później skład koncernu Scheringa, następnie siedziba zarządu Niebag. Po wojnie Biuro Projektów Separator. Gdzieś niedaleko na początku XX wieku planowano budowę centralnej stacji kolejowej dla Wałbrzycha i Starego Zdroju (Fot. www.polska-org.pl, rok 1912)
Zanim opiszę z jaką reakcją spotkał się artykuł, wyjaśnię jeszcze gdzie stała Treutlervilla, przy której miała powstać nowa stacja. Tak naprawdę istniały dwie wille o tej nazwie. Starsza to późniejszy Separator przy ul. Reja wyburzony w związku z budową obwodnicy zachodniej (na pewno istniał już przed 1815 rokiem, wg niektórych źródeł mógł istnieć już w wieku XVIII). Druga została wybudowana w 1875 roku, na terenie obecnego szpitala przy ul. Batorego (wtedy jeszcze nie istniał). Dla rozróżnienia nazwano ją nową (Neue Treutlervilla), ale znana była również pod nazwą Landhaus auf Charlottenhof. Opis w kronice Starego Zdroju pozwala wnioskować, że stacja miała powstać niedaleko tej pierwszej willi, w okolicy obecnej ul. Reja i Granicznej.
Wróćmy do artykułu. Jego autor włożył kij w mrowisko i wywołał burzliwy protest przeciwko opisanemu projektowi. Społeczność była zdania, że utrata własnej stacji kolejowej Altwasser na rzecz nowej (ale oddalonej) dużej stacji gminnej będzie dla nich bardzo niekorzystna ekonomicznie. Gmina złożyła w tej sprawie petycję do ministra. Ten sam dokument został przesłany 27 kwietnia 1914 r. przez Einkaufsverein der Kolonialwarenhändler (stowarzyszenie kupców towarów kolonialnych), a podpisali go Adolf Schirmer i Richard Bergmann. Autorzy artykułu prasowego opublikowanego w Schlesischer Gebirgskurier z 28 kwietnia 1914 r. bardzo energicznie krytykowali planowaną budowę i opowiadali się za dalszą rozbudową stacji Altwasser.
W dniu 6 maja 1914 w hotelu Seiferta (obecnie kamienica przy ul. 11 Listopada nr 19) odbyło się spotkanie. Jego organizatorem był radca sanitarny dr Kracauer, który w ostrym tonie przedstawił swoje stanowisko w tej sprawie, protestując przeciwko budowie nowej stacji. Stosowną rezolucję wysłano do parlamentu i ministra. Odpowiedzią wałbrzyszan było zorganizowanie kolejnego spotkania, na którym właściciel drogerii Bock obalił tezy mieszkańców Starego Zdroju i mocno przekonywał do budowy centralnej stacji kolejowej. W dniu 21 maja w Starym Zdroju odbyło się ponowne spotkanie, gdzie opinie wałbrzyszan zostały poddane ostrej krytyce przez drogerzystę Grossa.
Dwa dni przed publikacją artykułu w Waldenburger Tageblatt, 30 marca 1914 r., wałbrzyski magistrat wysłał do dyrekcji kolei pismo popierające budowę centralnej stacji kolejowej. Na próżno. Ostatecznie porzucono realizację tego projektu i przygotowano nowy plan przebudowy stacji Stary Zdrój.
Drugi dworzec na stacji kolejowej Altwasser (Stary Zdrój), obecnie Wałbrzych Miasto (Fot. www.polska-org.pl, rok 1904)
Dla pełnego obrazu muszę, chociażby w wielkim skrócie, opisać stację kolejową Altwasser (Wałbrzych Miasto). Uruchomiono ją, wraz z pierwszym dworcem, w 1853 roku. Od samego początku przysparzała zmartwień dyrekcji kolei, ze względu na niekorzystną lokalizację bardzo utrudniającą rozbudowę układu torowego stacji. W 1901 roku w miejscu starego dworca wybudowano nowszy (wg niektórych – mniej praktyczny niż poprzedni), co oczywiście w żaden sposób nie wpłynęło na wyeliminowanie kłopotów związanych z rozbudową stacji. I właśnie te problemy sprawiły, że zaczęto myśleć o budowie centralnej stacji kolejowej w innym miejscu. W związku z porzuceniem tych planów, w latach 20. rozbudowano jednak stację Altwasser i wybudowano kolejny, trzeci budynek dworca (stoi do dzisiaj).
Miejsce pamięci potrzebuje stacji kolejowej
Teraz będzie o tytułowej stacji Mauzoleum. Bo to kolejna stacja kolejowa, którą planowano wybudować w Wałbrzychu, a która nigdy nie powstała. Dlaczego ją tak nazwałem? To luźne nawiązanie do Mauzoleum, które znajduje się w sąsiedztwie. W kręgach osób interesujących się koleją krążyły opowieści o tej stacji, ale brakowało dokumentów, które by to potwierdzały. Przełom nastąpił w 2010 roku, gdy za zgodą ówczesnego dyrektora Starej Kopalni przeglądałem różne dokumenty archiwalne tej instytucji. I właśnie wtedy w moje ręce wpadła notatka ze spotkania w Biurze Planowania Przestrzennego z dnia 1 września 1942 roku o projektowanej, gruntownej zmianie ruchu kolejowego w obszarze przemysłowym Wałbrzycha. Ciarki przechodzą człowieka, gdy nagle zupełnie przypadkowo odkrywa coś tak niesamowitego. Ale do rzeczy. Co było w tej notatce?
W spotkaniu udział wzięli: starosta Williger (Herr Landrat für den Kreis), okręgowy mistrz budowlany Zacke (Herr Kreis-Baumeister), miejski radca budowlany Huß (Herr Ober-Baurat für die Stadt), przedstawiciel Niebag, mierniczy górniczy Stephan (Herr Markscheider für die Nibag) i przedstawiciel z Wabag – prawdopodobnie dr Grabowski.
Dr Grabowski przedstawił stan prac planistycznych odnośnie przestrzennego uporządkowania tutejszego obszaru przemysłowego, a w szczególności dotyczącego całego ruchu kolejowego. Objaśnił dotychczasowe plany budowy centralnego dworca kolejowego w pobliżu Scala-Platz (co to za miejsce? - przyp. red.) i poinformował, że kolej (Reichsbahn) z powodu niekorzystnego ukształtowania terenu odstąpiła od tego planu, który wymagał przełożenia szlaku kolejowego od szybu Julia do Kuźnic Świdnickich.
Podkreślono, że niemożliwe wydaje się dalsze funkcjonowanie stacji towarowej w centrum miasta (Wałbrzych Dolny) i stacji osobowych Altwasser (Wałbrzych Miasto) i Dittersbach (Wałbrzych Główny) na jego peryferiach, szczególnie, że nie można istniejącego układu pogodzić z prowadzonymi drogami. Należało liczyć się z tym, że w przyszłości znacznie zwiększy się ruch w kierunku północ-południe (Berlin – Wałbrzych – Kłodzko – Wiedeń), ale także wschód-zachód (Łódź – Wrocław – Wałbrzych – Trutnov – Praga). Wałbrzych miał się zatem stać węzłem dla tych głównych kierunków ruchu. Z drugiej strony dla kolei państwowych prędzej czy później miała zaistnieć pilna potrzeba podłączenia do tego tranzytowego ruchu pociągów z Sobótki i Świdnicy. Dlatego też Biuro Planowania Przestrzennego wspólnie z naczelnikiem tutejszego oddziału kolei państwowych oraz radcą kolejowym Weiglem zaplanowało przebieg nowej trasy kolejowej.
Mauzoleum w Wałbrzychu, obok którego miała powstać w czasie II wojny światowej centralna stacja kolejowa. Niektórzy twierdzą, że stacja powstała i istnieje do dzisiaj, ale jest pod ziemią (Fot. www.polska-org.pl, rok 1937)
Budowę centralnego dworca kolejowego dla ruchu pasażerskiego przewidziano w okolicy Postberg (dawniej Laxenberg), tj. w okolicy obecnych ulic Nowowiejskiej i Andrzeja Struga. Nowa trasa linii kolejowej byłaby poprowadzona po terenie mało istotnym dla działalności górniczej. Należało tylko sprawdzić jaki wpływ na nią miałaby eksploatacja w obrębie szybów górniczych Teresa i Pokój. O tym projekcie kolej została już powiadomiona – dr Grabowski przedłożył go osobiście przedstawicielowi wrocławskiej dyrekcji kolei o nazwisku Witte (Reichsbahnpräsident), który wykazał zainteresowanie i zapewnił o dalszych pracach. Podobnie starosta oraz miejski radca budowlany Huß wyrazili aprobatę dla tego planu. W najbliższym czasie zamierzano przedstawić makietę okolicy. Realizacja tego projektu miała nastręczyć sporo trudności w postaci konieczności budowy wielu kosztownych obiektów inżynierskich. Tak jak wspomniałem, stacja nigdy nie powstała. Chociaż nie brakuje tych co twierdzą, że ją zbudowano i istnieje do dzisiaj – pod ziemią! Może tam ukrywa się „złoty pociąg”?
Inne nieistniejące
Na zakończenie dodam, że dwie opisane powyżej stacje, które nie powstały nie są jedynymi ale najlepiej opisanymi. Na planie z 1838 roku (wydawca: Verlag von C. Flemming z Głogowa), widoczne są projektowane linie kolejowe na terenie Wałbrzycha. Wśród zaplanowanych stacji uwagę przykuwają dwie: jedna na Sobięcinie, w okolicy szybu górniczego Szczęść Boże (powyżej cmentarza), a druga w miejscu mleczarni przy ul. Gagarina na Szczawienku. Stacja na Sobięcinie nigdy nie powstała natomiast stacja na Szczawienku tak, ale kilkaset metrów od tego miejsca, przy obecnej ul. Stacyjnej. Jeżeli istnieją jakieś szersze opracowania na ten temat, to raczej schowane są w archiwach kolejowych lub Archiwum Państwowym i czekają na swojego odkrywcę.
Opr. Piotr Frąszczak
Bibliografia:
1) Rindfleisch M., Chronik der Gemeinde und des Badeortes Altwasser nach urkundlichen Quellen, Verlag von Max Rindfleisch (Altwasser) und August Birke (Waldenburg), Altwasser 1932
2) Stara Kopalnia w Wałbrzychu
3) Biblioteka Cyfrowa Uniwersytetu Wrocławskiego (dostęp 24.09.2014)
4) www.polska-org.pl (dostęp 29.09.2020)
Polecamy:
MAUZOLEUM W WAŁBRZYCHU - CZY WSZYSTKO O NIM WIEMY?
WAŁBRZYCH NIE POTRZEBUJE MAUZOLEUM NAZISTÓW [FOTO]
TRWA WYBURZANIE SEPARATORA [FOTO]
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj