11.04.2021 06:30 | Źródło: Wiesz Co

Wałbrzych: Rynek i Plac Magistracki na mniej znanych ZDJĘCIACH

Skoro obiecaliśmy, to nie było odwrotu. Przy pomocy pracownic Biblioteki pod Atlantami udało się wygrzebać kolejne fotograficzne „perełki”. Zdjęcia albo w ogóle nie publikowane, albo widziane przez nielicznych. Gdzieś przeleżały wiele lat w zakurzonych pudłach, ale my do nich dotarliśmy. I pokazujemy wam „Miasto z innej strony”. Artykuł ukazał się w świątecznym numerze tygodnika "WieszCo"

To nasza akcja, w której postawiliśmy sobie ambitne zadanie. Dotrzeć do ciekawych fotografii z charakterystycznych miejsc Wałbrzycha. Nie interesują nas „obrazki” dziesiątki lub setki razy pokazywane czytelnikom. Szukamy zdjęć, bardzo rzadko wyciąganych na światło dzienne, albo nawet takich, których nikt nigdy nie widział.

Wymyśliliśmy, że będziemy poszukiwać fotografii z lat 50., 60. i 70. Wydało nam się, że z tego okresu ciekawych ujęć z Wałbrzycha jest niewiele. Te przypuszczenia potwierdziły pracownice Biblioteki pod Atlantami, które musiały przewertować setki, jeśli nie tysiące zdjęć, żeby wynaleźć te najbardziej interesujące. Zapomniane, schowane na samym dnie szaf i szuflad albo zignorowane przez niektórych. Dla pań bibliotekarek to było wielkie wyzwanie, ale stanęły na wysokości zadania, za co bardzo im dziękujemy.

Dzisiaj możecie zobaczyć drugą część tych poszukiwań. Tymi kilkoma obrazkami oddajemy atmosferę tamtych lat, opowiadamy historie ukryte w kadrach sprzed kilku dekad. Dzięki nam przypomnicie sobie miejsca, które być może odwiedzaliście w młodości, spędzaliście tam czas z przyjaciółmi lub chodziliście na spacery z rodzicami. Możecie wrócić pamięcią do dawnych dziejów. No może nie takich znów odległych, bo przypominamy chodzi o lata 50., 60. i 70. Oglądajcie!
W tej odsłonie „Miasta z innej strony” przyglądamy się dwóm miejscom. Podglądamy zza winka Rynek i dzisiejszy Pl. Magistracki.

Tomasz Piasecki

(Fot. Biblioteka pod Atlantami/E. Falkowski): Przełom lat 40. i 50. Wałbrzyski Rynek jako ważny węzeł komunikacyjny. Uwierzycie jaki tu panował ruch i harmider?!

(Fot. Biblioteka pod Atlantami): Tak, tu mogły bez problemu parkować samochody – przełom lat 70 i 80. Przyjrzyjcie się dokładnie charakterystycznej fontannie. Pamiętacie ją z dzieciństwa? A słynny neon „Graj w Liczyrzepkę” na jednej z kamienic? Efektownie świecił się wieczorem.

(Fot. Biblioteka pod Atlantami): Fontanna z innego ujęcia i widok na ścianę gdzie przez wiele lat mieścił się bank oraz sklep „Bajka”. Kupowaliście w nim? Fotografia z początku lat 80.

(Fot. Biblioteka pod Atlantami/KAW – Zbigniew Pachla): Też wałbrzyski Rynek i widok w stronę kamienicy „Pod Kotwicą”. Tak było we wrześniu 1980 roku. Sprzedawcy kwiatów handlują głównie…. goździkami umieszczonymi w dość charakterystycznych blaszanych wazonach. Przyjrzyjcie się dokładnie

(Fot. Biblioteka pod Atlantami/KAW – Zygmunt Bogusz): Luty 1982 roku, obecny Pl. Magistracki. Zima prawie taka jak ostatnio w Wałbrzychu. Ekipa w pomarańczowych kamizelkach odśnieża ulice i chodniki.

Czytaj też:
ZDERZENIE KULTUROWE, CZYLI WAŁBRZYCH PO WOJNIE (ARCHIWALNE ZDJĘCIA)
WAŁBRZYCH: RATUSZ DAWNY I NOWY, JEGO ZEGAR I WIEŻA (ZDJĘCIA I KALENDARIUM)
Wałbrzych: Unikat - pancerny zabytkowy skarbiec! [FOTO] 75 lat Biblioteki pod Atlantami: Skąd 14 legendarnych książek?
Maria Katarzyna: poznajcie kobietę, która stworzyła Wałbrzych
Wałbrzych: Aleja Wyzwolenia - długa historia i tajemnice [FOTO]
Zobaczcie Wałbrzych, jaki mało kto dotąd widział - stare mapy (FOTO)
Wałbrzych: Wedle legendy w Rynku miał działać klasztor. Gdzie?

Artykuł ukazał się na łamach tygodnika "WieszCo" - pełny numer tygodnika do pobrania w formacie PDF na stronie www.wieszco.pl.