| Źródło: Wiesz Co, polska-org.pl
Wałbrzych: Ratusz, jego podziemia i inne tajemnice (FOTO)
Zacznijmy od najniższego poziomu ratuszowych piwnic (-2), które prawdopodobnie powstały w czasie rozbudowy gmachu w 1903 r. Znajdujemy tu kotłownię, w której dawniej istniało wejście do schronu przeciwlotniczego z czasów ostatniej wojny (obecnie zamurowane). Inne wejścia do schronu (dzisiaj nieczynne) były w murze oporowym dziedzińca obecnej podstawówki nr 28 oraz przy ul. Kopernika, przy kamiennych schodach. Jak widać na planie z sierpnia 1944 r. schron miał być rozbudowany o korytarz biegnący pod ul. Kopernika i pod płytą pl. Magistrackiego. Prawdopodobnie planów tych nie zrealizowano.
Druga ciekawostka to dawne cele aresztu (obecnie pomieszczenia gospodarcze). Drzwi od strony wewnętrznej obite są arkuszem blachy. Od strony korytarza mają drewnianą okładzinę wzmocnioną pasami blachy. W drzwiach są wizjery, zamki, uchwyty do otwierania/zamykania oraz zewnętrzne zasuwy. Wyglądają na oryginalne. Przed rozbudową ratusza cele dla aresztantów mieściły się na wyższej kondygnacji piwnic (urząd policji znajdował się na parterze).
Przenieśmy się zatem na poziom -1. W przyziemiu ratusza przed 1945 r. działał lokal gastronomiczny Piwnica Ratuszowa (Ratskeller, Rathauskeller). Obecnie pomieszczenia te służą jako biura. Ze spisu abonentów na 1946 r. wynika, że w tamtym czasie w ratuszu działała stołówka starostwa grodzkiego. Czy w miejscu Piwnicy Ratuszowej? Nie wiadomo.
W czasach tzw. zimnej wojny część tej kondygnacji przeznaczono na schron OC oddzielając go od reszty pomieszczeń ciężkimi, szczelnymi i betonowymi drzwiami. Drzwi istnieją do dzisiaj, fragmenty instalacji nawiewnej i wywiewnej również. Niektórzy pracownicy urzędu pamiętają, w którym pomieszczeniu stały filtry wyposażone w awaryjny napęd ręczny (kręcenie korbą powodowało, że w innych pomieszczeniach schronu czuć było nawiew świeżego powietrza). Świadectwo o dawnym przeznaczeniu tej części ratusza długo dawały też skrzynki elektryczne na jednej ze ścian, m.in. z takimi opisami jak: „zab. schronu 8x20A” czy „rozdzielnia bunkra 8x20A”.
Idziemy na parter. Przed 1945 r. część kondygnacji (po lewej od wejścia) zajmowała Städtische Sparkasse mit Stadtbank (miejska kasa oszczędności z bankiem miejskim). Po wojnie, tam gdzie dzisiaj jest korytarz przed zewnętrzną windą, była miejska kasa. Ponadto (prawdopodobnie do końca lat 80.) na parterze koło kasy działała knajpka serwująca śniadania i obiady dla pracowników ratusza (chociaż bywały tu też osoby z zewnątrz). Dawni bywalcy pamiętają pierogi, gołąbki, flaczki, zupy czy śledzika. Mniam. Reprezentacyjna klatka schodowa robi wrażenie, ale łączy tylko parter z pierwszym i drugim piętrem.
Niewiele osób wie, że obok znajduje się zdecydowanie skromniejsza w swoim wyglądzie klatka schodowa łącząca wszystkie kondygnacje, od piwnic aż po strych. Ale to nie koniec. Między parterem a piwnicą (poziom -1) znajdują się kręte schody! Jest teoria, że już w czasach współczesnych było to dodatkowe wyjście awaryjne ze schronu. Dzisiaj niedrożne. W całej historii ratusza schodów było więcej, ale o tym może innym razem. A to schody na wieżę:
Chociaż o liście w butelce (ze świebodzickiego browaru) znalezionym w więźbie dachowej podczas termomodernizacji ratusza w 2013 r. trąbiły wszystkie media, warto o tym choć krótko przypomnieć. List na pamiątkę napisali 3 lipca 1903 r. robotnicy stawiający ratuszową wieżę. Obecnie list znajduje się w Muzeum Porcelany.
Piotr Frąszczak
* Serdecznie dziękuję obecnym pracownikom Urzędu Miejskiego w Wałbrzychu za oprowadzenie po zakątkach ratusza i opowiedzenie ciekawych historii.
Czytaj też:
WAŁBRZYCH: RATUSZ DAWNY I NOWY, JEGO ZEGAR I WIEŻA (ZDJĘCIA I KALENDARIUM)
ŚRÓDMIEŚCIE: NIETOPERZE W UKRYTYM PONIEMIECKIM ARCHIWUM (FOTO)
Wałbrzych: Unikat - pancerny zabytkowy skarbiec! [FOTO]
FOTO:
Parter wałbrzyskiego ratusza po rozbudowie (Fot. Muzeum Porcelany, 1903-1904)
Drzwi do celi dawnego aresztu w wałbrzyskim magistracie (Fot. Piotr Frąszczak, 2013)
Pozostałości po czasach "zimnej wojny" na poziomie -1 wałbrzyskiego Ratusza: jedne z dwóch zachowanych drzwi schronu (Fot. Piotr Frąszczak, 2013)
Zdjęcia schodów i wejścia do schronu: Elżbieta Węgrzyn
Artykuł ukazał się na łamach tygodnika "WieszCo" - pełny numer tygodnika do pobrania w formacie pdf na stronie www.wieszco.pl
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj