| Źródło: https://polska-org.pl/, http://poszukiwania.pl
Wałbrzych: Historia pewnych zamurowanych drzwi [FOTO]
Mowa o szybie Hermann położonym na pograniczu Śródmieścia i Nowego Miasta. Zamurowany wylot do schronu nad rurą szybową znajduje się w murze oporowym przy samej ulicy. Niewiele wiadomo o samej kopalni, a jeszcze mniej o jej nowej wojennej i powojennej roli. Hermann, choć z kopalnianego kompleksu na powierzchni nie zostało praktycznie już nic poza zamurowanym wejściem, przypomina jednak o sobie... np. 31 maja 1969 roku po południu, na terenie sąsiedniego byłego szybu nastąpiło nagłe zapadnięcie gruntu. Odsłonięte wówczas zapadlisko było głębokie na ok. 30 m i miało średnicę ok. 3 m. Dziurę zabezpieczyły ekipy górnicze z Kopalni Wałbrzych.
Życie pierwsze i drugie Hermanna
Kopalnia ta powstała w 1794 roku, jest zatem równolatką równie cennej i unikatowej Lisiej Sztolni, ale unikalność Hermanna polegała na szachulcowej budowie budynku szybowego oraz zastosowaniem w nim maszyny wyciągowej o lnianych linach. Nadszybie kopalni przebudowywano również w XIX wieku, złoże było tu eksploatowane do 1930 roku i w latach 30. ten zabytek techniki był uważany za unikat nawet na skalę europejską.
Jedną z miejskich wałbrzyskich legend jest istnienie podziemnego połączenia tego szybu z kompleksem sztolni pod Parkową Górą. Jedno z wejść do tych sztolni znajduje się za II LO (Sztolnie Capitol: Wałbrzyskie podziemia pod Parkową Górą [ZDJĘCIA] ).
Po zakończeniu eksploatacji szybu jego najcenniejsze naziemne walory ulegały stopniowej degradacji, w końcu nie został po nich najmniejszy ślad, ale nowego przeznaczenia nabrał sam szyb. Jak podają Po zamknięciu kopalni „Herman” w czasie trwania II Wojny Światowej, Niemcy przekształcali ją w ogromny schron. Duża część podziemnych korytarzy jest murowana i wyłożona cegłą. W obiekcie znajdują się dwie śluzy gazowe i pomieszczenie z białymi ścianami. Prawdopodobnie miały to być sale szpitalne oraz pomieszczenie z łazienkami. O domniemanym ukrytym szpitalu pod Parkową Górą pisaliśmy też - Wałbrzych i jego szpitale: nadziemne, tajne i podziemne (FOTO) .
Jak podają eksploratorzy na portalu http://poszukiwania.pl planowano wydrążenie pięciu sztolni, na których miała się opierać siatka schronu. Inwestycji nie dokończono, powstały jednak tylko trzy lub cztery wyrobiska, a piąte jest tylko naniesione na plan.
W około 1960 roku obiekt był zarządzany przez departament obrony cywilnej, co oznacza, że nadal przewidywano użycie go jako schronu.
Obecnie dawna kopalnia jest w kiepskim stanie, a podziemne korytarze grożą zawaleniem, czego przykładem było zdarzenie z maja 1969 roku, pamiętają o niej tylko eksploratorzy i wielbiciele ciekawostek historycznych. Pozostali zastanawiają się, dlaczego w kamiennym murze oporowym przy ul. Piłsudskiego jest ceglany fragment wielkości drzwi.
oprac. i fot. Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj