Tajemniczy klucz z najwyżej położonego Ratusza w kraju [FOTO]

Znaleziska z wyższych kondygnacji...

Pamiętacie butelkę z listem ukrytą na strychu wałbrzyskiego Ratusza? (Wałbrzych: Rocznica remontu Ratusza, list i tajemnicza butelka ) i broń na strychu jednego z budynków szkolnych w Wałbrzychu oraz w jedlińskim ogrodzie (Kopał w ogródku i znalazł Mausera)? A także liczne artefakty odkryte na strychach Wałbrzycha i gmin powiatu? Równie ciekawe i zagadkowe odkrycie miało miejsce wczoraj, 24 listopada 2020, w jednym z nieużywanych na co dzień pomieszczeń na trzeciej kondygnacji boguszowskiego Ratusza.

- Do południa, podczas prowadzonych prac konserwacyjnych w okolicy wieży Ratusza sprawdzałem stan techniczny pomieszczeń zwykle nieużywanych. Natrafiłem w jednym z nich na odstawiony i oparty o ścianę metalowy przedmiot - opowiada Andrzej Suchecki, wielbiciel lokalnych ciekawostek historycznych, a zawodowo pracownik gospodarczy boguszowskiego Ratusza. 



Przedmiot okazał się masywnym metalowym kluczem, a raczej artefaktem stylizowanym na klucz o wysokości niemal metra. Posiada on zdobiony języczek i prostą oś, a także niezwykle ozdobne zwieńczenie w formie łączonych czterech kół z masywną nadbudową powstałą z ośmiokątnego koła zębatego otoczonego czterema podkowami o różnej wielkości - dwie mniejsze boczne i dwie - średnią i dużą - centralnie - u góry. Zwieńczenie spięte jest swoistymi klamrami i posiada też dodatkowe walory - nie tylko estetyczne, ale i mające znaczenie historyczne. Chodzi o zamieszczone na nim daty.


Do czego służył?

Pierwszy, najbardziej oczywisty trop dotyczący tego przedmiotu z uwagi na jego wielkość i ozdobność dotyczy jego znaczenia okazjonalnego, symbolicznego. - Klucz wykonany prawdopodobnie ze stali żelaznej, może z odrobiną mosiądzu na łączeniach, ma ponad 80 cm wysokości, znajdują się na nim daty roczne. Może te daty dotyczą remontów Ratusza? Wygląda jak "klucz do miasta" do "bram miasta" - zastanawia się pan Andrzej.  Na największej podkowie, na górze "klucza" zawarto datę 1787, a na jednym z ramion podkowy zanitowano dodatkową inskrypcję z datami - "Odnowiony 1899" oraz "A. Wehner 1922". 

Pracownicy Ratusza z największym stażem pamiętają ten klucz sprzed dekad, gdy był używany na uroczystościach okolicznościowych. Potem - nie wiadomo kiedy i gdzie - zniknął. Teraz już wiadomo, że stał w jednym z nieużywanych pokojów na wyższych kondygnacjach Ratusza.  Udało nam się ustalić, że sędziwy klucz - część historii Boguszowa-Gorc - trafi po Nowym Roku do konserwacji i nadal będzie służył gminie symbolicznie otwierając jej gościnne podwoje. Wciąż jednak nie wiadomo, kiedy i czemu służył...