| Źródło: Wiesz Co
Region: Święta Rodzina, pocałunek i śląski Rembrandt (FOTO)
Michael Willmann urodził się 26 września 1630 roku w Królewcu, a zmarł 26 sierpnia 1706 roku w Lubiążu. Początkowo ten niemiecki malarz pobierał lekcje u swego ojca Christiana Petera. Aby rozwijać swoje umiejętności wyjechał do Amsterdamu. Z powodu braku finansów na naukę u wielkiego mistrza, jakim był Rembrandt, zakupił różne miedzioryty, na podstawie których wykonywał ćwiczenia. Niepełna edukacja w Amsterdamie znacząco wpłynęła na jego twórczość. W jego dziełach można dostrzec wzorce, które wykorzystywał do kompozycji swoich dzieł. Rozwijał je i tworzył nowe sceny. Jego sztuka malarska charakteryzuje się mocnym centrum i zamkniętą kompozycją.
Co ciekawe i o czym pewnie nie każdy wie, w łacińskiej wersji największego niemieckiego słownika biograficznego „Teutsche Academie” pojawił się biogram Michaela Willmanna. Był to wielki sukces dla artysty, ponieważ „dostał się” tam za życia jako jedyny ze wszystkich. To wpłynęło na rozkwit jego kariery. W 1660 roku na zaproszenie opata lubiąskiego klasztoru cystersów artysta wyjechał do Lubiąża. Tam osiedlił się i ożenił z Heleną Lišką, z którą miał cztery córki i syna.
My natomiast sprawdzimy, co Willmann zdziałał w Krzeszowie. W kościele p. w. św. Józefa znajdują się freski przedstawiające całe życie tego świętego, jego rodziny oraz wizerunki innych świętych. Ciekawostką pochodzącą z Krzeszowa są obrazy przedstawiające „Trójcę Stworzoną” (św. Rodzina – pocałunki ze sceną mistycznych zaślubin św. Józefa). Choć nie ma ich w Krzeszowie (można znaleźć w Norymberdze) to ich koncepcja wywodzi się od bractwa św. Józefa. Jest to tematyka szalona, no bo jak to pocałunek? Tak intymna scena św. Rodziny?
W modlitewnikach bractwa znajdował się punkt, który odnosił się do „zaślubin duszy z Trójcą Stworzoną”. Zakonnicy potrzebowali wizualnych przewodników tych mistycznych zaślubin. Powstanie modlitewników zgrywa się z pierwszym obrazem Trójcy Stworzonej z pocałunkami, najprawdopodobniej zaprojektowanym przez naszego bohatera. Zachowało się dużo ikonografii, na której jest przedstawienie św. Rodziny z pocałunkami, ale prekursorem tej mistycznej koncepcji był Krzeszów.
Jeśli już o modlitewnikach mowa, opat krzeszowski Bernard Rosa przygotował tzw. Krzeszowski Modlitewnik Pasyjny, opublikowany w 1682 roku. Modlitewnik powstał na potrzeby pielgrzymów przybywających do kalwarii krzeszowskiej. Dzieło w większości napisane przez opata Rosę pełniło również funkcję przewodnika po kalwarii. W bogatej treści modlitewnika znajdują się teksty ewangeliczne, modlitwy, pieśni, a co najważniejsze rysunki oraz ilustracje, które wykonał… jasne, że Willmann.
W dobie baroku przeżywano pasję Jezusa Chrystusa poprzez jego ilustracje. W późniejszych latach wielu artystów naśladowało go i malowało według jego grafik. Budowa kalwarii krzeszowskiej zaczęła się w 1672 roku, a zainspirowana była rzymską pielgrzymką opata Rosy. Willmann stworzył grafiki, na podstawie których powstało pięć obrazów końcowych stacji Drogi Krzyżowej. A dziś jest powszechnie zwany śląskim Rembrandtem.
Nel Prorok/(red)
Fot. użyczone (LOT AW/Piotr Jadczyk), JK, Magdalena Sakowska
I na koniec anegdota: W kościele p. w. św. Józefa zachowały się trzy autoportrety Michała Willmanna. Ponoć malarz w trakcie pracy uciekał do pobliskiej gospody, gdzie często zaglądał do kufla, przez co opóźniały się prace przy polichromiach w świątyni brackiej. Aby temu przeciwdziałać, opat Bernard Rosa nakazał zamykać Michała Willmanna w kościele na klucz. Niezadowolony malarz miał odkrzyknąć zakonnikowi, że on i tak będzie siedział w gospodzie. Jak groził, tak zrobił, bowiem przedstawił siebie jako karczmarza, który odmawia św. Rodzinie noclegu (źródło: opactwo.eu, zdjęcie powyżej).
Czytaj też:
Region: można odwiedzić największą szopkę. I to teraz! (FOTO)
MAMY U NAS NAJWIĘKSZĄ SZOPKĘ W POLSCE
KRZESZÓW I JEGO KALWARIA NAJSTARSZA NA DOLNYM ŚLĄSKU (FOTO)
BITWA NA LEGNICKIM POLU - JAKI JEST JEJ ZWIĄZEK Z KRZESZOWEM?
NIE TRZEBA JECHAĆ DO JEROZOLIMY, ABY ODWIEDZIĆ GRÓB PAŃSKI (FOTO)
JEDYNE TAKIE ORGANY W NASZYCH OKOLICACH JUŻ PO REMONCIE (FOTO)
KRZESZÓW: PRACE KONSERWATORSKIE PAWILONU I SKLEPIENIA Z FRESKAMI (FOTO)
JAK OPACTWO W KRZESZOWIE WYKORZYSTA PRAWIE 2 MLN ZŁ? (FOTO)
Artykuł ukazał się na łamach tygodnika "WieszCo" - pełny numer tygodnika do pobrania w formacie PDF na stronie www.wieszco.pl
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj