| Źródło: polska-org.pl, K. Klas, Dawne baseny w Wałbrzychu, "Wałbrzyski Informator Kulturalny" lipiec-sierpień 2008, s. 28
Podgórze: trzy leśne sekrety ulicy Nowy Dom (FOTO)
Pierwsza
Tam, gdzie leśna droga przekształca się w ulicę Nowy Dom u podnóża zamku Nowy Dwór, idący nią w stronę Podgórza mijają po prawej jakieś ruiny - niezbyt już wyraziste, więc może nie każdy je zauważa. Jest tam piwnica i resztki fundamentów. Co to takiego? Ano, obiekt bardzo podobny funkcją do tego w innej części obecnego Wałbrzycha, też u podnóża góry, tylko większego: LEŚNE SANATORIUM: OSTATNI DAR KSIĘŻNEJ DAISY DLA WAŁBRZYCHA (FOTO). A tu według regionalistów z portalu polska-org.pl było tak zwane prewentorium, czyli miejsce, w którym spędzały czas zagrożone gruźlicą dzieci z przemysłowych dzielnic Wałbrzycha, i które przekształcono następnie w schronisko młodzieżowe. Był to długi, parterowy drewniany budynek, obok niego stał budynek gospodarczy, również z drewna. Zdjęcie użytkownika Maras na portalu polska-org.pl pochodzi z lat 1935-40:
Była to nowa wersja prewentorium, wcześniej taka placówka istniała już w 1912 roku, ale nie wiadomo, w którym miejscu. To tłumaczenie administratora o pseudonimie Ragnar na portalu polska-org.pl:
Niekorzystny wpływ I Wojny Światowej na dzieci z gmin uprzemysłowionych zwróciły uwagę opinii publicznej, szczególnie w kręgach nauczycielskich. Zaczęgo głośno mówić o konieczności utworzenia większej ilości lepiej wyposażonych prewentoriów. Pod Zarządem Wałbrzyskich Lekarzy utworzony został komitet, który przyjął sobie za zadanie ich zorganizowanie. Właśnie działanie Zarządu sprawiło, że Gmina (Dittersbach) zezwoliła na powstanie prewentorium i przeznaczyła na to środki finansowe. 10 marca 1920r. od Urzędu Skarbowego Rzeszy pozyskano barak (znajdował się na wschód od Góry Zamkowej). Już wkrótce odbyło się otwarcie samodzielnej jednostki – (Waldheimstätte) – w której dzieci mogły znaleźć schronienie i wyżywienie przez okres 6 tygodni. W ciągu istnienia prewentorium przewinęło się przez nie 519 chłopców i 544 dziewczynki. Sukces był niewątpliwy. Wśród dzieci – gości tego obiektu – zanotowano przyrost wagi nawet do 12 funtów. Niestety, w związku z kryzysem gospodarczym, dnia 01.08.1931 roku prewentorium, po 11 latach istnienia, zostało zamknięte. Przekształcono je później w schronisko młodzieżowe – zlikwidowane zaraz po II Wojnie Światowej. Obecnie (2009) o istnieniu baraku przypominają tylko schody, studzienki rewizyjne i dawna piwniczka.
Źródło: Forschungen zur Geschichte des Waldenburger Berglandes. Herausgegeben vom Gemeindevorstand der Industrielandgemeinde Dittersbach. 1932.
Tak wyglądał ten obiekt w 1938:
A tak wyglądają dziś pozostałości po nim:
Druga
Schodząc ulicą Nowy Dom mijamy, również po prawej stronie, inne ciekawe miejsce, ale nie widać go z drogi. Jest ono niedaleko dawnego browaru, na wysokości nieistniejącego już dworu, ale ukryte w lesie. To dawna strzelnica, istniejąca już sto lat temu. Jej pozostałości zachowały się pośród zarośli - wały ziemne, resztki żelbetonowych konstrukcji i słupów, choć trudno się spodziewać budowli takiej, jak ta: WAŁBRZYCH: DO CZEGO SŁUŻYŁ TEN ROBIĄCY WRAŻENIE OBIEKT? (FOTO) - takiej zapewne nigdy tu nie było. Obok postawiono domek strzelecki z ładną werandą. Według komentatorów z polska-org.pl stał on naprzeciwko browaru, a strzelnica ciągnęła się powyżej. To zdjęcie domku z "Waldenburger Heimatbote" na polska-org.pl:
Dzisiaj:
Ta niesamowita wielka piwnica nie jest pozostałością po domku strzelców, ale po czasach, kiedy browar był gospodą i tu była jego lodówka.
I trzecia - ta robi największe wrażenie
Współcześni wałbrzyszanie czekają niecierpliwie na lato z odkrytym basenem - dawni mieszkańcy ulicy Nowy Dom i ogólnie całej dzielnicy Podgórze czekali tylko na lato, bo mieli do swojej dyspozycji kompleks dwóch basenów odkrytych z całą infrastrukturą. A gdzie to miejsce jest dziś? Tu już trzeba się natrudzić i od samej ulicy Nowy Dom odejść kilkaset metrów w okolicy dzisiejszego boiska piłkarskiego - ale kiedy się przejdzie przez wzgórze z ładnym widokiem i poszuka w zaroślach po jego drugiej stronie, odkryjemy, że baseny wciąż istnieją i widać nawet spore fragmenty zabudowań. Obiekty powstały w roku 1926, zostały opuszczone w latach 70-tych. To opis na portalu polska-org.pl:
Jednym z doraźnych środków walki z gruźlicą i innymi chorobami w gminie Dittersbach było urządzenie kąpieliska. Budowę rozpoczęto 1 marca 1926, a zakończono 3 miesiące później - 8 czerwca. Duży basen miał wymiary: długość 55m i szerokość 20m, głębokość niecki w części do pływania sięgała od 1,40m do 3,60m. Łączna powierzchnia basenów wynosiła 1340m2, a objętość: 2000m3. Wymiana wody w basenach odbywała się co 7 dni. Woda w trzech przylegających do siebie zbiornikach o różnej głębokości była naturalnie podgrzewana. W roku 1927, przy basenie powstała „łaźnia” powietrzna i słoneczna. Składała się ona z dwóch tarasów, w kierunku których od basenu prowadziły szerokie kamienne schody. Dwa tarasy, jeden o powierzchni 500m2, drugi 700m2, pokryte były piaskiem. Do uprawiania sportów służył sprzęt gimnastyczny z drążkiem, obręczami i trapezem, jak również dwie poręcze. Kąpielisko było czynne między 15 maja a 15 września. Wstęp był bezpłatny. (A zatem nie zadziwia frekwencja):
I jeszcze cytat z tekstu Piotra Frąszczaka: Po II wojnie światowej kąpielisko nadal funkcjonowało. Jeszcze na początku lat 60. ubiegłego wieku był to basen Klubu Sportowego Chełmiec. Jak sobie przypomina jeden z użytkowników portalu www.polska-org.pl w latach 60. i 70. na dawnych tarasach do opalania funkcjonowało dzikie boisko o potocznej nazwie „Marakana”. Później obiekt zaczął popadać w ruinę. Dzisiaj można dostrzec w tym miejscu betonowe fragmenty dawnych niecek basenowych, które z roku na rok coraz bardziej zarastają roślinnością (WAŁBRZYCH: PRZYWRACAMY LATO, GDZIE U NAS BYŁY KĄPIELISKA? (FOTO)). To zdjęcia archiwalne z portalu polska-org.pl:
A to współczesne:
Jak pisze Krzysztof Klas, ulica prowadząca do basenu nazywała się Badenstrasse, czyli Kąpielowa, a plażę wysypano piaskiem wydobytym z dna Odry i specjalnie sprowadzonym do osiedla Dittersbach, które wtedy nie należało jeszcze do Wałbrzycha (K. Klas, Dawne baseny w Wałbrzychu, "Wałbrzyski Informator Kulturalny" lipiec-sierpień 2008, s. 28).
O dawnych kąpieliskach pisaliśmy także: WAŁBRZYCH: LATO W PEŁNI, HYC DO BASENU (ARCHIWALNE ZDJĘCIA)
I jeszcze: SZCZAWNO-SALZBRUNN: NIEZWYKŁY BASEN I TAJEMNICZE OBIEKTY (FOTO)
Czytaj też:
ULICE WAŁBRZYCHA: NOWY DOM I OKOLICE - KOLORY Z HISTORIĄ (FOTO)
WAŁBRZYCH BROWARY: PIWO LAŁO SIĘ TU STRUMIENIAMI (FOTO)
ZAMEK NOWY DWÓR: OSTRZEŻENIE DLA POSZUKIWACZY SKARBÓW
PODGÓRZE: MIESZKAŃCY I GOŚCIE ZDOBYLI ZAMEK (FOTO)
Opr. i foto: Magdalena Sakowska
Zdjęcia archiwalne: polska-org.pl
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj