Ada

Oceniono 0 raz(y) 0

Spędziłam w tej szkole tylko dwa lata (1978-79). Trauma na pół życia. Dobrze wspominam tylko dwie wyjątkowe, wymagające, lecz sprawiedliwe nauczycielki przedmiotów ścisłych. Lecz pamiętam znęcającą się wuefistkę niewielkiego wzrostu i jej rozkazy oraz wyśmiewanie się z uczniów. Pamiętam pijącego fizyka. I polonistkę bijącą dzieci, które nie przyszły na dzień sportu. Widzę tu nazwisko pani, która NADAL pracuje w jednej ze szkół na Piaskowej. Ma już chyba pod 80. Może czas dać popracować młodszym?