Iwona

Oceniono 1 raz(y) 1

Moja szkoła????, mam bardzo dobre wspomnienia.Moja pierwsza wychowawczyni pani Janina Duda Dzięki niej uczę dzisiaj też w młodszych klasach Miło wspominam panią polonistkę Stanisławę Oziemblowska.Pani Starzonek jeździła z nami na obozy wędrowne.Do dzisiaj pamiętam wędrówki ???? Było super ????????

Piotr

Oceniono 1 raz(y) 1

miła szkoła oprócz pani Małkiewicz , która biła linijką za nic !!!

Dona

Oceniono 0 raz(y) 0

Rozpoczęłam naukę w '74, w klasie 1 A, pod opieką p. Wronki. W drugiej klasie przeniesiono mnie do C (pewnie nowo utworzonej) pod opieką p. Kuśmierek. Od czwartej klasy opiekunką była p. Oziembłowska. Miło wspominam czasy szkolne. Do plusów należały dobrze organizowane wycieczki klasowe, bale karnawałowe, imprezy okazyjne. Pamiętam apele, lubiłam je. Poziom kształcenia był bardzo dobry. Tego natomiast nie można powiedzieć o poziomie wychowawczym. Nauczyciele popełniali dużo błędów wychowczych, wyśmiewali uczniów, wyzywali, zawstydzali tych słabszych. "Urwisom" dostawało się po rękach linijką lub kijkiem. Biedactwa. Nastały lepsze czasy! Zostały wspomnienia. Pozdrawiam wszystkich.

Mirka 1955

Oceniono 1 raz(y) 1

Wprawdzie chodziłam do pobliskiej tysiąclatki nr 29 im. T.Kościuszki, ale szkołę nr 32 odwiedzałam regularnie z okazji odwiedzania gabinetu stomatologicznego w którym leczyli pań i pani Paulo.

Ola Wronka - Piękosz

Oceniono 7 raz(y) 7

Wzruszyłam się... Rozpoczęłam naukę w 32 od trzeciej klasy w roku szkolnym 66/67. W tej szkole uczyła też moja mama, potem chodziła do niej moja starsza córka :) Pamiętam jak powstawała płaskorzeźba Janusza Korczaka, jak pan od w-fu Adam Hartman szykował każdej zimy lodowisko, panią Krystynę Tobis od rosyjskiego, panią Barbarę Małkiewicz od geografii, panią Romę Czarnecką - matematyczkę, mojego wychowawcę Zdzisława Koziowskiego co hodował pudle... To w tamtych czasach była bardzo dobra podstawówka - szkoła przez "SZ" - w II LO nigdy nie miałam problemów z nauką :)

Halina

Oceniono 3 raz(y) 1

Chodziłam do tej szkoły, pamiętam prawie wszystkich nauczycieli, których mile wspominam. Na zdjęciu jest też moja mama.

Grażyna

Oceniono 3 raz(y) 3

Ojej, jakie stare zdjecia! Pamiętam niektórych nauczycieli. Nawet odnalazłam siebie na zdjęciu chóru. Było to dawno, dawno temu, ale wspomnienia pozostały. Ukłony dla kadry nauczycielskiej.

Grazyna Zemła

Oceniono 4 raz(y) 4

Szkole wspominam bardzo dobrze z jednym wyjątkiem... Najgorszym nauczycielem była pani Starzonek od wu-f. Biła mnie jak miałam problemy z przeskokiem przez kozła. Przez wiele lat źle ją wspominałam i chciałam ostatecznie o niej zapomnieć!