łowca judaszy2
Kurcze nie wiedziałem, że Kazek to dziennikarz, no tak historykiem już był, niedługo będzie tylko histerykiem bo kim innym już nie da rady być bo wątroba się nie regeneruje. Teraz do meritum - dokumenty i przekazy oraz opowiadania na które się powołuje w 70 a może nawet 80% nie są jego zasługą a podebrane innym, nawet wspomnienia dziadka podkręcił ukazując szczegóły z życia ale innego mieszkańca Walimia, przepraszam już Rzeczki. Żal mi pana Kudły bo Kazek swoim zachowaniem i jego pociągnie na dno, zresztą pan Kazek wie jak wygląda dno bo sprawdzał jednej niedzieli po wypiciu dno walimskiej rzeczki ;-)