Parę sprostowań do artykułu:
Co do kościoła w Sokołowsku to ołtarz katolicki był po prawej stronie. Z lewej było wejście na ambonę. Ołtarz ewangelicki był w centralnej części kościoła (wtedy ewangelickiego)
Bracia Lumière prowadzili dokumentację uzdrowisk i byli gośćmi w Sokołowsku, ale nie pacjentami.
W Sokołowcu pstrągi znikły prawie na dobre dopiero pod koniec XX w. w wyniku niekontrolowanego odłowu małych sztuk i niefortunnego... czyszczenia jednej z fontann środkami chemicznymi, które spłynęły do potoku. Jak mówią mieszkańcy jeszcze w latach .70 i .80 XX w. pstrągów było mnóstwo, że można było je "grabiami łowić"...
Co do spluwaczek to akurat w Sokołowsku miały trochę inne przeznaczenie niż w innych miejscach. Chorzy na gruźlicę krwawo "odpluwali" (jak pisano pod koniec XIX w. prądkowali, Robet Koch odkrył 1882 nieznane wcześniej prądki gruźlicy) i chodziło o względy epidemiologiczne (żeby nie pluto na ziemię, ani w chusteczki). Pisze o tym sam dr Brehmer.
W artykule pojawił