Boguszów: Klucz z Ratusza służył miastu aż... zaginął na 22 lata
24 listopada w jednym z nieużywanych na co dzień pomieszczeń na trzeciej kondygnacji boguszowskiego Ratusza pracownik magistratu natrafił na oparty o ścianę niemal metrowy metalowy przedmiot. Pan Andrzej Suchecki, wielbiciel lokalnych ciekawostek historycznych i zawodowo pracownik gospodarczy boguszowskiego Ratusza zniósł "znalezisko" do Wydziału Promocji i Współpracy z Zagranicą słusznie dopatrując się w przedmiocie tym istotnego znaczenia dla miasta. O sprawie tej napisaliśmy: Tajemniczy klucz z najwyżej położonego Ratusza w kraju [FOTO]
- Przez osiem lat zajmował on (klucz) zaszczytne miejsce w moim gabinecie- do roku 1998. Później... widocznie jakiś wielbiciel i zapewne znawca historii, w celu "ochrony" schował go w pomieszczeniu gospodarczym???? ..to tak dla "potomnych"!!! No cóż takie są losy pamięci o historii. Jednak świetnie, że się odnalazł, bo niestety nie jest jeszcze wpisany do rejestru zabytków, jak meble w Ratuszu (co na szczęście uczyniłem) - wyjaśnia pierwszy włodarz Boguszowa-Gorc żartobliwie określił się też jako (ciągle "żywy", choć w "pomieszczeniu gospodarczym").
Zapytany o szczegóły dotyczące tego nietypowego artefaktu przyznał, że ten ceremonialny przedmiot był już w boguszowskim Ratuszu, jak w 1990 roku w polskim samorządzie nastąpiły zmiany. - W 1990 roku leżał w skrzyni na strychu, renowację wstępną wykonałem własnoręcznie (takie wówczas były realia) i tym sposobem znalazł się w moim gabinecie, na eksponowanym miejscu - wspomina Skrętkowicz i dodaje, że: - Klucz faktycznie, początkowo symbolicznie służył w otwarciu tzw. Dni Boguszowa, ale z uwagi na jego bardzo duży ciężar, a także z uwagi na jego znaczenie historyczne zastąpiliśmy go w okresie późniejszym, lżejszym drewnianym.
Ten drewniany i poręczniejszy odpowiednik masywnego artefaktu mieszkańcy miasta pamiętają, jego szlachetniejszy i starszy odpowiednik już tylko nieliczni, którzy w drugiej połowie lat 90. mieli okazję go zobaczyć w gabinecie burmistrza. - Tak ja już pisałem znajdował się w "moim" gabinecie do jesieni roku 1998. Później rządy przejął pan Marian Nogaś... kto dał "eksmisję" dla klucza, niestety nie wiem - zaznaczył Augustyn Skrętkowicz. Kto i po co odstawił zabytkowy artefakt na 22 lata w zamkniętym pomieszczeniu? Pewnie nie dowiemy się nigdy.
Co ciekawe, drewniany klucz do bram miasta, wykonany jako zamiennik tego zabytkowego, również zaginął. Może macie jakąś wiedzę, gdzie się znajduje? A może pamiętacie, kiedy był używany po raz ostatni?
Tajemniczy klucz z najwyżej położonego Ratusza w kraju [FOTO]
Elżbieta Węgrzyn
fot. Użyczone przez UM Boguszów-Gorce
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj