33. rocznica katastrofy górniczej w KWK Wałbrzych [ZDJĘCIA]

Żadne chyba miasto, lepiej niż Wałbrzych, nie rozumie jak wielką tragedią jest wypadek w kopalni, w którym umierają górnicy. W historii naszego miasta wiele było takich dramatycznych momentów, o czym świadczą m.in. trzy wałbrzyskie monumenty: zapisy na tablicach będących częścią Pomnika Pamięci Górnictwa Wałbrzyskiego na Al. Wyzwolenia, wyjątkowo ekspresyjny pomnik "górniczej piety" poświęcony ofiarom katastrofy górniczej z 1929 roku postawiony na cmentarzu komunalnym w dzielnicy Sobięcin. Zginęło wówczas 33 górników, których nazwiska widnieją na postumencie - KATASTROFA W SZYBACH SIOSTRZANYCH ZABRAŁA 33 ŻYCIA. Na umieszczonej obok tablicy wymieniono ofiary tragicznych wypadków i katastrof w kopalniach wałbrzyskich w okresie powojennym.



Trzecim ważnym wałbrzyskim monumentem upamiętniającym górniczą ofiarę jest pomnik z 22 grudnia 2010 roku, wystawiony w 25. rocznicę tragicznej katastrofy górniczej w KWK "Wałbrzych" na cmentarzu komunalnym przy ul. Moniuszki. Tablicę pamiątkową w hołdzie osiemnastu górnikom, którzy wówczas zginęli pod ziemią odwiedzają regularnie ich koledzy z zakładu, rodziny i sąsiedzi.



Szczególnie uroczyste są spotkania rocznicowe odbywające się 22 grudnia o godz. 15.10. Przedstawiciele stowarzyszeń górniczych, przedstawiciele władz i wałbrzyskich instytucji, oraz znajomi i przyjaciele tragicznie zmarłych ustawiają na płycie pomnika symboliczne światełka stylizowane na górnicze lampki.



Każdy znicz odpowiada jednemu zmarłemu w grudniu 1985 roku górnikowi. Gwarkowie oddają "cześć ich pamięci", a następnie składają okolicznościowe wiązanki. Po tej podniosłej chwili dzielą się opłatkiem i wspominają tamten dzień, i tamten wybuch metanu na głębokości 671 m. Śmierć sięgnęła wówczas po osiemnastu mężczyzn w sile wieku, trzech z nich ledwie osiągnęło pełnoletność.