Jak mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy wałbrzyskiej straży pożarnej, chętnych było tak wielu, że grupy pozapisywały się na cały maj, poczynając od dzisiaj. Dzieci przychodziły do jednostek PSP na Przemysłowej i Ogrodowej w dużych grupach i było sporo radości, ale i pożytku, bo poznały na przykład zasady udzielania pierwszej pomocy i zobaczyły, jak pracują strażacy i ich psy poszukiwawcze. A tam, gdzie dzieci były za małe, na przykład w Zespole Żłobków Samorządowych przy ul. Kasztelańskiej, strażacy pojechali do nich i około dwustu maluchów miało sporo radości, kiedy pod placówką stanął wóz bojowy z drabiną.
- Były też inne samochody, dzieci mogły się bezpiecznie pobawić gaśnicą i hydronetką, nawet te najmniejsze, co ledwie przebierały nóżkami, mogły potrzymać wąż gaśniczy. Strażacy otrzymali od nich laurki i rysunki. A w jednostkach najmłodsi uczniowie szkół podstawowych uczestniczyli w pokazach pierwszej pomocy, oglądali samochody i sprzęt, pracę strażaków i psów ratowniczych - wylicza Tomasz Kwiatkowski. Z tymi nożycami hydraulicznymi to chyba było trudno, za to każdy chciał włączyć syrenę w samochodzie...
Podobne dni otwarte dla dzieci urządziły też jednostki OSP na terenie powiatu, między innymi w Boguszowie i Mieroszowie. Pozwoliło na to po dwóch latach poluzowanie obostrzeń pandemicznych.
Czytaj też:
Straż Pożarna Wałbrzych: podsumowanie 2021 i plany na 2022
Wałbrzych: Nowoczesne garaże już do dyspozycji strażaków JRG-1 [ZDJĘCIA]
Strażacy z Gorc przywiozą Mikołaja. Gdzie przystaną?
Magdalena Sakowska
Foto: Artur Burdek, użyczone: Zespół Żłobków Samorządowych nr 2
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj