Liceum niepokalanek: dzień otwarty z pająkami i rakietami (FOTO)
Miejsce wydarzenia: Liceum sióstr niepokalanek na Sobięcinie
Uczennice z Nowej Rudy wzięły udział w Dniu Otwartym w liceum sióstr niepokalanek na Sobięcinie. Kolejny dzień otwarty z pająkami, rakietami i duchem już w piątek 18 maja. W tym roku szkoła prowadzi nabór do klas o trzech specjalizacjach, między innymi psychologiczno-pedagogicznej.
Uczennice z PSP nr 7 i gimnazjum nr 2 w Nowej Rudzie miały okazję zobaczyć największą chyba w regionie pajęczynę w sali lekcyjnej, gdzie biologii uczy siostra Klaudia, zatańczyć i postrzelać z wyrzutni rakiet, oczywiście kosmicznych. A także zerknąć na słońce w obserwatorium astronomicznym i zobaczyć, jakie pomoce służą w tej szkole do prowadzenia lekcji fizyki i astronomii.
- Wszystkie wykonałam sama, bo pomoce do takich lekcji dostępne na rynku są bardzo drogie. To jest gwiazdozbiór Kasjopei. Ta makieta ma pokazywać uczniom, że gwiazdy wcale nie są w takiej samej odległości od siebie, jak to się nam wydaje z Ziemi. Gwiazdozbiory mają różne kształty, w zależności od tego, z jakiej części wszechświata na nie patrzymy – objaśniała siostra Dorotea, dyrektor szkoły i nauczycielka fizyki. - Ta pomoc to mój pomysł, nigdzie tego nie widziałam.
A ta pomoc, przypominająca nieco replikę dybów, w których można się fotografować na zamkach, służy do objaśniania dzieciom i młodzieży faz Księżyca. Wystarczy tylko wsunąć głowę i wszystko wiadomo.
- A to jest wyrzutnia rakiet. Też sama ją zrobiłam – tu się wkłada rakietę i tak się strzela. Jak ostatnio strzeliłam, to przeleciała 20 metrów – chwali się siostra dyrektor. Wystarczy pompka, ale najpierw trzeba nalać paliwa do rakiety. Rakiety latają na napędzie wodnym i są zbudowane z materiału podlegającego recyclingowi, który można wielokrotnie wykorzystać. Przy okazji jest mały Śmigus Dyngus. A uczniowie podczas zawodów, czyja rakieta dalej poleci, uczą się podstawowych praw fizyki. - Udoskonaliłam ją, żeby był mniejszy opór powietrza – wyjaśnia siostra.
Dziesięć, dziewięć, osiem, siedem, sześć, pięć, cztery, trzy, dwa, jeden - zero! Start!
Uczennice miały też okazję potańczyć z siostrą Immaculatą, odpowiedzialną za wychowanie fizyczne. - Czy prowadzicie jeszcze takie tańce, jak kiedyś? - pytała jedna z nauczycielek, absolwentka szkoły. - Czasem szalejemy – odpowiedziała siostra Immaculata. Wśród uczennic emocje wywołał fakt, że dziewczyny w szkole się nie malują i noszą spódnice do kolan.
W tym roku szkoła prowadzi nabór do klas: medyczno-przyrodniczej, humanistyczno-językowej z językiem angielskim, rosyjskim i niemieckim oraz psychologiczno-pedagogicznej. Do wyboru są trzy przedmioty na poziomie rozszerzonym w każdej klasie - Uczennice nie muszą deklarować się od razu, jakie przedmioty wybiorą, zauważyłyśmy, że często zmieniają zdanie w pierwszej klasie, więc przedmioty kierunkowe realizujemy dopiero od klasy drugiej. Zdawalność matury wynosi u nas sto procent – mówi siostra Dorotea.
Jest to też chyba jedyna szkoła, w której po gabinecie dyrektora fruwa papuga o imieniu Rozi. Teoretycznie pod opieką uczennic, w praktyce dyrektor dba, uczennice odwiedzają.
Szkoła zaprasza chętnych w piątek 18 maja w godzinach 11.00 – 13.00. To już ostatni z dni otwartych. W programie: sam na sam z pająkiem, taniec z duchem, szukanie ośmiornicy w kosmosie w obserwatorium astronomicznym i rekreacja w parku.
O szkole niepokalanek czytaj też:
SOBIĘCIN: RUSZYŁY PRACE W UKŁADZIE SŁONECZNYM (WIZUALIZACJE)
WAŁBRZYCH: WYPRAWA W KOSMOS, WYPRAWA POD ZIEMIĘ
SOBIĘCIN - KTO CHCE POBIEGAĆ PO UKŁADZIE SŁONECZNYM?
OBSERWATORIUM WAŁBRZYCH - JUTRO MOŻEMY SPOJRZEĆ SŁOŃCU W TWARZ
SOBIĘCIN: OBSERWATORIUM ASTRONOMICZNE JEST FAKTEM (FOTO)
SOBIĘCIN: RUSZA BUDOWA OBSERWATORIUM - A CO W PLANACH?
WAŁBRZYCH - SOBIĘCIN: BĘDZIE OBSERWATORIUM ASTRONOMICZNE
Tekst i foto: Magdalena Sakowska
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj