I Dzień Przedszkolaka i Jubileusz Przedszkoli Niepublicznych (FOTO)

Dzieci i rodziców przywitali dyrektorzy 13 przedszkoli biorących udział w wydarzeniu. Organizator, Katarzyna Tomańska, dyrektor "Jedyneczki", "Bajki" i "Koniczynki", rozdała swoim kolegom po róży, było to symboliczne uczczenie 20-tego jubileuszu wałbrzyskich i świebodzickich placówek.



- Chcemy podkreślić jakość edukacji niepublicznej w mieście, jakość pracy i standardy w naszych placówkach podnoszone co roku, a dziś jesteśmy z tu dziećmi sercem, bo właśnie świętujemy Ogólnopolski Dzień Przedszkolaka, który miał miejsce 20 września. Zorganizowaliśmy imprezę integracyjną dla dzieci z przedszkoli, z korzyścią dla rodziców. Mamy bogatą ofertę, spełniamy standardy bezpieczeństwa w każdym budynku, żeby dzieci czuły się jak u siebie w domu - mówiła Katarzyna Tomańska.



Jak dodała dyrektor, dzieci w przedszkolach niepublicznych uczą się języków - francuskiego, niemieckiego, przede wszystkim angielskiego, dba się w nich o kulturę fizyczną - jest nauka gry w piłkę nożną, siatkówkę, tenisa. Nauczyciele stosują metody pedagogiczne Froebla, Montessori, w jednej z placówek dzieci trenują Fly Fitness, jest współpraca z przedszkolami w Niemczech i Czechach.

- Wykorzystujemy media, tablice multimedialne, programy, zajęcia w grupach i indywidualne, w standardzie są wycieczki po regionie, często odwiedzamy Bibliotekę pod Atlantami i filie, gdzie są bardzo ciekawe zajęcia. Odwiedzają nas znani bajkopisarze, dzieci biorą udział w Festiwalu Nauki w Zespole Szkół "Energetyk", gdzie uczestniczą w eksperymentach z zakresu chemii, biologii czy fizyki - wyliczała Grażyna Skonieczna, dyrektor Przedszkola Niepublicznego nr 2.



- Jeden z moich czterolatków potrafił wyjaśnić, co słowo "adwent" znaczy po hebrajsku, inny umiał wywołać wulkan podczas eksperymentu. Nasze dzieci wiedzą, jak funkcjonuje układ oddechowy człowieka, uczą się ratowania ludzi - mówiła Katarzyna Tomańska.

- Najważniejsza jest praca, praca i praca z dziećmi, kiedy czują się bezpieczne, adaptacja przebiega łagodnie, dzieci otwierają się na to, co się dzieje w przedszkolu, na dzieci, na innych dorosłych - uzupełniała Krystyna Ryznarska, dyrektor przedszkola "Pod Grzybkiem".



W trzynastu wałbrzyskich i świebodzickich niepublicznych placówkach przedszkolnych uczy się i bawi ponad tysiąc dzieci. W 1999 roku zostały w Wałbrzychu otwarte dwa pierwsze przedszkola niepubliczne - nr 1 i 2 - na Podzamczu i Piaskowej Górze. Nie były to łatwe czasy.

- Przez 20 lat edukacja przedszkolna w Wałbrzychu przetrwała dzięki osobom fizycznym, które wzięły ją na swoje barki w czasach, kiedy gmina sobie z tym nie radziła i zmuszono nas do prywatyzacji - wspomina dyrektor Tomańska. - Dziś jesteśmy za tym, żeby oświata się zmieniała i sami wprowadzamy zmiany.

A oto, jak maluchy bawiły się na małym festiwalu:

Przedszkole "Bajka" przedstawiło dwa utwory i podgrzało atmosferę swoją wersją słynnego marokańskiego przeboju "A Ram Sam Sam".

"Bajkolandia" - tu maluchy śpiewały o tym, że nie ma znaczenia, w jakim kraju żyją dzieci i jaki mają kolor, bo powinny być szczęśliwe.

"Jedyneczka" przedstawiła taniec ludowy do wtóru piosenki o koszyczku, który połamał braciszek.



"Mali Odkrywcy" śpiewali o tym, jak rośnie sosna.



A "Małgosia" - o tym co robią liście jesienią.

"Koniczynka" rozbawiła wszystkich za pomocą tańca-przyklejańca.

"Koniczynka I" - tu dzieci śpiewały o powrocie z wakacji do szkoły.



"Olimpijczyk" - przedszkolaki wykonały po angielsku piosenkę o rozmaitych morskich stworach.

Z piosenki przedszkola "Pod Grzybkiem" można się było dowiedzieć, jak w przedszkolu fajnie jest.

 

A z piosenki przedszkola "Siódemka" - jak jest fajnie w przedszkolu "Siódemka".



Maluchy z przedszkola "Tęcza" tańczyły do gorących afrykańskich rytmów.

"Przedszkole Niepubliczne nr 3" zaprezentowało na koniec nie mniej gorące rytmy.

 A na zakończenie przedszkolaki wykonały piosenkę "Wszystkie dzieci nasze są" Majki Jeżowskiej. Potem przyszedł czas na atrakcje festynu - gry, zabawy, tańce, dmuchańce, malowanie buziek i wiele innych.