Wałbrzych i region: PKS-y wracają. Są propozycje [NOWYCH LINII]

Jakie przewozy pierwsze?

Obecny na spotkaniu Krzysztof Kamil Zieliński przypomniał, że w sierpniu rozpoczął się otwarty nabór wniosków w ramach rządowego programu Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. W tym roku dofinansowanie dla dolnośląskich samorządów na tworzenie nowych linii autobusowych wyniesie ponad 20 mln zł (pisaliśmy o tym - WRÓCĄ ZLIKWIDOWANE POŁĄCZENIA AUTOBUSOWE?). - W pierwszym naborze wszystkie środki przeznaczone dla Dolnego Śląska nie zostały zagospodarowane, kolejny nabór właśnie się rozpoczął i potrwa do 11 października - zaznacza wiceprezes WSSE "Invest Park" i były wicewojewoda.

W spotkaniu uczestniczyli też: poseł ziemi wałbrzyskiej, włodarze Boguszowa-Gorc, Czarnego Boru, Mieroszowa, a także przedstawiciele starostwa. Podczas pierwszego spotkania roboczego zainteresowanie projektem wyraziły też Stare Bogaczowice. Spotkanie prowadził starosta z wicestarostą, zaś kluczowe propozycje powstałe na bazie pierwszego spotkania z 7 września prezentował Edward Kaczor, prezes PKS Kamienna Góra. To właśnie ten przewoźnik został poproszony do współpracy z samorządami chcącymi przeciwdziałać wykluczeniu komunikacyjnemu mieszkańców swoich gmin i poszczególnych miejscowości. - Zamysł jest taki, by umożliwić mieszkańcom gmin do szkół, ośrodków zdrowia oraz urzędów w Kamiennej Górze oraz Wałbrzychu. Jak uda nam się wykonać ten pierwszy krok, planujemy zająć się również kwestią przewozów pracowniczych do WSSE, oczywiście przy współpracy ze  strefą. Zależy nam także na włączeniu do planu transportowego Szczawna-Zdroju, gdzie mamy powiatową szkołę - zaznacza Krzysztof Kwiatkowski, starosta wałbrzyski. Starosta dodaje też, że PKS Kamienna Góra jest wiarygodnym partnerem i proponowane przez niego ceny, jako przez przewoźnika samorządowego, są umiarkowane 4-4,2 zł/wozokilometr, co stanowi - jak wskazuje - nawet o 2,5 zł niższą kwotę od przewoźnika obsługującego przewozy pasażerskie w innych gminach powiatu. 



Propozycje PKS Kamienna Góra   

- Moja 39-letnia praca zawodowa to przede wszystkim działanie w dziedzinie transportu. Jako przewoźnik jesteśmy jednym z nielicznych PKS-ów, który przetrwał na Dolnym Śląsku i co istotne - jesteśmy rentowni. Obecnie z 176 PKS-ów lokalnych pozostało ok. 80, większość z nich w złej kondycji finansowej. Nas stać na wchodzenie w nowe wyzwania. Zależy mi jednak na tym, by uruchamiać połączenia nie dla samego uruchamiania, ale by miały one uzasadnienie ekonomiczne. Część z nich, jak linia Kamienna Góra - Wałbrzych mają duży potencjał i dużą szansę na to by były rentowne - mówi Edward Kaczor, prezes PKS Kamienna Góra. Prezes przyznał, że prowadzi też rozmowy z powiatem jaworskim i średzkim. Przedsiębiorstwo dysponuje obecnie 70 autobusami, które jeżdżą do 14 gmin. - Myślę, że jeśli jesienią dzięki współpracy gmin wniosek o dofinansowanie rządowe zostanie złożony, to przewozy te mogą ruszyć od 2020 roku - dodaje prezes PKS. 
 


Propozycje linii
1. Kamienna Góra -> Wałbrzych przez Czarny Bór, Jaczków, Witków, Grzędy i Stary Lesieniec
długość w jedną stronę 27 km (432 km dziennie), planowane kursy - 16 dziennie (8 w jedną stronę), czas przejazdu 40 min.

Ile to może kosztować?