| Źródło: Wiesz Co
Wałbrzych: co już podrożało, co jeszcze podrożeje? (STAWKI)
O podwyżkach cen żywności nie będziemy mędrkować, bo pewnie oglądając telewizję i czytając ogólnopolskie portale jesteście na bieżąco. Zresztą nie trzeba codziennie słuchać gadających głów, by samemu przekonać się o drożyźnie idąc do sklepu. Najbardziej podrożały chyba tłuszcze, np. olej, czy masło. Dużo więcej niż jeszcze rok temu trzeba zapłacić za mięso w tym za bijący rekordy drożyzny, drób. Szybko rosną ceny pieczywa, papieru toaletowego o cukrze już nie wspominając. Jak mówią mądrzy ekonomiści jedną z przyczyn drożejącej żywności jest kryzys związany z wojną na Ukrainie, ale nie na żywności mieliśmy skupić się w tym tekście, ale na – ogólnie mówiąc – opłatach „miejskich”, czyli głównie za media.
Można wzorem bohaterów programu „Poza cywilizacją” na Discovery zrezygnować z wody, prądu i ciepła w domu, ale chyba nie o to chodzi. Ciężko zaiwaniając, bywa, że na dwa etaty, chcecie zapewnić godziwe warunki życia swojej rodzinie. Tylko jak to zrobić, gdy zewsząd bombardują was komunikaty o podwyżkach i okrągłe zdania dostawców ciepła, czy energii typu „wprowadzenie nowych opłat i stawek spowodowane zostało przyczynami od nas niezależnymi”. Czy tylko w nas te komunikaty wzbudzają mdłości? Pytanie zasadnicze brzmi, czy zrobiono wszystko, żeby w dobie maksymalizacji zysków w firmach lub utrzymania spółdzielni, ulżyć tym, którzy są gdzieś na końcu łańcucha? Konsumentom, mającym udźwignąć podwyżki na swoich barkach.
Nie chcielibyśmy, żeby zabrzmiało to populistycznie, więc najwyższy czas przejść do konkretów. Drożeją surowce energetyczne, więc drożeje wszystko. Wiele firm świadczących usługi dla tkanki miejskiej potrzebuje węgla (ciepłownie), benzyny (śmieciarki), prądu (wodociągi), by dostarczyć ciepło, wywieźć odpady i wpompować wodę do rur. To jest jasne. Ceny, które proponują odbiorcom powodują jednak coraz częściej snucie przez ludzi mrocznych wizji przyszłości niczym z Gotham City, tylko nie widać bohatera, który miałby konsumentów uratować. Takie Wodociągi Wałbrzych płaciły dotąd za prąd 5,3 mln zł rocznie, co uwzględniono w taryfach. Obecnie oferty złożone w przetargu za zakup energii sięgają 27 mln zł. To pięć razy więcej!
Cały czas coś drożeje. W Wałbrzychu np. na początku roku wzrosły opłaty za parkingi. Na pl. Rycerskim za godzinę trzeba zapłacić 4 zł. W Świdnicy w górę poszły abonamenty okresowe na okaziciela i na numer rejestracyjny w tzw. strefie płatnego parkowania. Świdniczanie musieli też pogodzić się ze wzrostem stawek podatku od nieruchomości, które podskoczyły o ok. 3,6 proc. To tylko przystawka.
Na razie w Wałbrzychu nikt nie mówi o podnoszeniu stawek czynszu w mieszkaniach komunalnych ani cen biletów autobusowych (Wałbrzych: która dzielnica otrzyma nową linię autobusową?), ale co przyniesie jesień, trudno powiedzieć. Wiadomo inflacja. W Świdnicy już wzrosły opłaty za odpady komunalne dla nieruchomości niezamieszkałych. Stawki za wywóz śmieci w Wałbrzychu pójdą natomiast do góry od września. Obecnie płacicie 27 i 54 zł na osobę za odpowiednio segregowane i niesegregowane odpady. Ma być – 35 i 70 zł za „łebka”. O gazie i prądzie nie piszemy szczegółowo, bo to uzależnione jest od indywidualnego zużycia, ale rachunki też są wyższe. W Wałbrzychu od czerwca podskoczyły opłaty za wodę i ścieki. Dla indywidualnych odbiorców odpowiednio o 0,64 i 0,88 gr. za m. sześcienny. W tym przypadku też wiele zależy od zużycia. Jeśli 4-osobowa rodzina wykorzystuje miesięcznie ok. 20 kubików, to za ten okres musi zapłacić wodociągom ok. 30 zł więcej.
Na deser zostawiliśmy opłaty za ogrzewanie. Te rosną w szaleńczym tempie. Weźmy mieszkanie na Podzamczu, pod zarządem SM Skarbek. O ile jeszcze w sierpniu ubiegłego roku zaliczkowa opłata za centralne ogrzewanie wynosiła 3,55 zł za m. kw., to teraz trzeba już za to samo zapłacić 5,15/m. kw. Tak poszły do góry opłaty po podwyżkach „zaproponowanych” przez Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej S.A. w Wałbrzychu. Podobno do 1 grudnia te stawki na pewno nie wzrosną, ale po tym okresie raczej przesądzone jest, że czekają nas… spore podwyżki. Wiadomo, że ceny węgla oraz gazu zwariowały i nie jest tak jak w skeczu Neo-Nówki, że ciepło bierze się z… kaloryferów. Ono w Polsce głównie bierze się z węgla. Co z tego, że rząd dopłaci 3 tys. zł gospodarstwom domowym, bez względu na źródło ciepła. Również tym, które do ogrzewania wykorzystują węgiel. Co jednak z tymi, którzy korzystają z tzw. ciepła systemowego i w blokowiskach grzeją się… kaloryferami, co słusznie zauważyli kabareciarze? Marnym pocieszeniem jest, że Urząd Regulacji Energetyki zablokuje wszystkie podwyżki powyżej 40 proc. Normalnie dobroczyńcy siedzą w tym URE. Ci w blokowiskach niech płacą i płaczą tej zimy za ciepło w domu jak za zboże, które i tak jest cholernie drogie. I tak można w kółko.
Tak od września zmienią się opłaty za wywóz śmieci w Wałbrzychu:
Odpady segregowane Odpady niesegregowane
Jest 27 zł/os. 54 zł/os.
Będzie/os. 35 zł/os. 70 zł/os.
Tak zmieniły się stawki za centralne ogrzewanie w SM Skarbek
Sierpień 2021 3,55 zł/m²
Sierpień 2022 5,15 zł/m²
Od kwietnia więcej płacimy za wodę i ścieki w Wodociągach Wałbrzych
Woda Ścieki
Było 6,78 zł/m³ 9,39/m³
Jest 7,42/m³ 10,27/m³
Tomasz Piasecki
Fot. ilustracyjne
Czytaj też:
Wałbrzych: nowa opłata za śmieci przegłosowana. Jakie szczegóły?
Wałbrzych i region: zmieniają się ceny biletów kolejowych KD
Wałbrzych: cena za ogrzewanie ponownie w górę
Artykuł ukazał się na łamach tygodnika "WieszCo" - pełny numer tygodnika do pobrania w formacie PDF na stronie www.wieszco.pl
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj