W marketach tej sieci będzie ciemniej. I nie tylko tej sieci

Prasowe biuro sieci Biedronka przekazało, że celem programu efektywności energetycznej jest „optymalne wykorzystanie energii w sklepach”. W ramach programu zostały zebrane wytyczne, które są masowo przesyłane do kierowników sklepów. Jak wyjaśniono, w ramach tych danych, oświetlenie w sklepach sieci będzie działało tylko w godzinach pracy sklepów, w czasie zatowarowania zostanie ono przygaszane, a oświetlenie parkingów i logotypów zewnętrznych będzie działało tylko po zmroku.

Ponadto kierownicy placówek otrzymali zalecenie wyłączania oświetlenia w biurach, stołówkach, toaletach czy sanitariatach, gdyż nie są one tak często używane, a systemy wentylacji, klimatyzacji i ogrzewania będą działały tylko w godzinach pracy sklepów „w oparciu o ustalone parametry grzania i chłodzenia”. „Drzwi regałów chłodniczych i mroźni pozostają zamknięte, gdy nie są używane” – dopowiedzieli przedstawiciele sieci.

„W dobie rekordowych wzrostów cen energii elektrycznej i gazu oraz międzynarodowych inicjatyw oszczędzania energii stawiamy na energooszczędność i wdrażamy program efektywności energetycznej pod hasłem „Dobra energia – oszczędzanie mamy w planie!”. Głównym założeniem programu jest racjonalne i efektywnie wykorzystanie energii, dzięki czemu nasze sklepy będą także bardziej przyjazne środowisku” – oświadczyła, zacytowana w komunikacie, Natalia Rompska-Żuk, menedżerka ds. zarządzania energią w sieci Biedronka.

Na potrzebę zwiększenia efektywności energetycznej zwracają też uwagę inne sieci. Wcześniej Netto zdecydowało, że wygasza oświetlenie zewnętrzne w godzinach, kiedy sklepy są zamknięte. „Wdrażamy rozwiązania, które pozwolą obniżyć koszty, przy czym jednocześnie utrzymać komfort klientów i pracowników sklepów” – oznajmiła Patrycja Kamińska ze spółki Netto.

Na domiar tego sieć od listopada skróciła godziny otwarcia kilkudziesięciu sklepów. Zmiany miały dotyczyć placówek, w których „ruch w godzinach porannych bądź wieczornych jest mniejszy”.