| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu
Straż Wałbrzych: Szklanka wody zamiast worka z piaskiem [ZDJĘCIA]
Zmora sezonu grzewczego
Pożary sadzy w kominie to zmora okresu grzewczego w regionie wałbrzyskim. Najwięcej tego typu zgłoszeń dyżurny odbiera na początku i przed zakończeniem sezonu palenia w piecach. Zgodnie z danymi Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu w poprzednim sezonie grzewczym, czyli od października 2018 do kwietnia 2019 strażacy gasili sadzę w przewodach kominowych 81 razy.
Ratownicy gaszą kominy piaskiem lub gaśnicami proszkowymi, co jest kosztowne, czasochłonne i naraża ich na wdychanie wyziewów z komina oraz uciążliwości pracy na wysokości. Użycie tradycyjnego gaszenia wodnego nie zdaje w tych przypadkach egzaminu, może powodować uszkodzenia przewody kominowego, ale użycie lancy kominowej i generowanej przez nią mgły wodnej to doskonała alternatywa dostępna już dla wałbrzyskiej PSP.
Mgiełka i oszczędności
Lanca kominowa w zestawie kosztuje ok. 1,5 tys. zł i nie wygląda spektakularnie, ale też nie służy do wyczynów widowiskowych, tylko do codziennej pracy strażaków. Stanowiący lancę ciśnieniowy wąż o długości ok. 2 metrów podczas działań strażacy przymocowują do tzw. prądownicy szybkiego natarcia w samochodzie ratowniczo-gaśniczym.
Meritum działania lancy stanowi użycie zakończenia węża - wygiętej rurki z otworami o łącznej średnicy ok 1,5-2 cm. - Z odpowiednio użytej lancy woda podawana jest pod dużym ciśnieniem i jest rozproszona do postaci mgły. Dzięki lancy część pożarów przewodów kominowych, w których będzie można jej użyć, ratownicy ugaszą "od dołu", czyli nie będą musieli wchodzić na dach. To ułatwi i skróci działania, a strażacy nie będą musieli na najwyższe kondygnacje wnosić piasku, który po ugaszeniu pożaru zostaje w kominie - zaznacza Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu.
Oczywiście lanca nie wszędzie będzie mogła być stosowana i strażacy z piaskiem się całkowicie nie rozstaną. Jednak w przypadkach stosowania nowego pomocnika ratownicy będą mieć ułatwioną pracę, skrócą czas akcji, nie będą narażeni na niebezpieczeństwo pracy na wysokości i ekspozycję na opary z płonącego komina, a do tego zaoszczędzą na materiałach gaśniczych.
Ćwiczyli i wypróbowali
O możliwościach sprzętu do gaszenia mgłą strażacy z Wałbrzycha oraz druhowie z czterech lokalnych OSP przekonali się 21 lutego tego roku podczas ćwiczeń organizowanych przy współdziałaniu PSP z OSP Boguszów. Uczestnicy obejrzeli wówczas nowinki sprzętowe do i mogli poznać ich zastosowanie w pustostanie na terenie Boguszowa. Dwa płonące kominy ugaszono dzięki lancy w kilkanaście minut.- Po tych ćwiczeniach do końca sezonu grzewczego my i OSP Boguszów mogliśmy testować lance kominowe podczas naszych zwyczajowych działań gaśniczych. Przekonaliśmy się o ich skuteczności, a w połowie listopada dwie sztuki trafiły do naszych jednostek - mówi asp. Stanisław Janowski, dowódca zmiany w JRG-1 przy ul. Przemysłowej. Jak dodaje, lanca z "jedynki" przeszła już chrzest bojowy podczas pożaru przewodu kominowego w Walimiu.
Zasada działania lancy jest podobna do posiadanego już w wałbrzyskiej straży nowoczesnego systemu gaśniczego Cobra przeznaczonego do gaszenia wnętrza budynku i ograniczającego zalanie ratowanego obiektu. Lanca kominowa mimo iż gasi komin wodą zużywa jej bardzo mało i przy umiejętnym operowaniu sprzętem generującym mgiełkę komin nie jest zagrożony pęknięciem. Woda rozpraszana jest bowiem z wydajnością 5 litrów na minutę przy dużym ciśnieniu i szybko wyparowuje. Jeden krótki strzał z lancy to ok. 30 ml wody, a więc tyle co pojemność kieliszka, często ogień poddaje się po podaniu do wyczystki przewodu kominowego mgiełki wodnej - odpowiednika szklanki wody.
Nowy sprzęt wałbrzyskich strażaków pomoże im w pracy, ale nie zwalnia właścicieli domów i administratorów budynków o dbałość o przewody kominowe. Tylko w roku 2018 wałbrzyscy strażacy w sumie ponad ponad 200 występowali do zarządców i właścicieli nieruchomości m.in. w kwestii zatkanych przewodów kominowych, pożarów sadzy oraz zagrożenia rozszczelnieniem. Więcej o tym - KOMINY PŁONĄ U NAS NIEMAL KAŻDEGO TYGODNIA [FOTO].
O ćwiczeniach w Boguszowie pisaliśmy:
BOGUSZÓW-GORCE: JAK POŻAR UGASILI SZKLANKĄ WODY (FOTO)
Czytaj też:
KOMINY PŁONĄ U NAS NIEMAL KAŻDEGO TYGODNIA [FOTO]
WAŁBRZYCH: POŻAR NA UL. KOŚCIUSZKI (FOTO)
POPARZONA MIESZKANKA PIASKOWEJ GÓRY
POŻAR SADZY W KAMIENICY WIELORODZINNEJ
POŻAR SADZY W KAMIENICY PRZY UL. ZAJĄCZKA
CO ZROBIĆ, ŻEBY NIE ZACZADZIĆ SIĘ WE WŁASNYM DOMU
Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj