Hydra
Wałbrzych to miasto biurokratów. Same "bezpieczne" posady. A gdzie wytycznie nowych szlaków, poszeżanie horyzontów, odkrywanie nowych terytoriów? Kobieta to "świętość" na pokaz, dziecko to wabik na pieniądze, sąsiad to wróg.
Wałbrzych to miasto biurokratów. Same "bezpieczne" posady. A gdzie wytycznie nowych szlaków, poszeżanie horyzontów, odkrywanie nowych terytoriów? Kobieta to "świętość" na pokaz, dziecko to wabik na pieniądze, sąsiad to wróg.
Szkoda ze przy ofertach nie podaje się proponowanych zarobków netto. Wiadomo by wtedy było dlaczego nie ma chętnych.