Jeśli komuś zabraknie np. pieczywa czy papierosów w niedzielne popołudnie i zechce je dokupić, to może się narazić nawet na dwa lata pozbawienia wolności. Taka kara będzie bowiem groziła za złamanie zakazu handlu w niedziele według projektu ustawy, który przygotowała ,,Solidarność". Ukarany będzie nie tylko sprzedający, ale również kupujący. Taki absurdalny błąd w projekcie ustawy wskazał Bogdan Święczkowski, prokurator krajowy i zastępca Zbigniewa Ziobry.