Złoty Pociąg i podziemna fabryka pod miastem?

- Zaproszeni przez nas eksperci  z czołowego ośrodka badawczego w Polsce obejrzeli w ostatnich dniach teren i przedstawili nam swoją ofertę. Wykazali gotowość bezinwazyjnego przebadania terenu czterema metodami, w tym tomografii elektrooporowej przy użyciu pola magnetycznego, mikrograwimetrii oraz gradientu pionowego - wyjaśnia Piotr Koper, lider i inicjator obecnych prac na 65 km. Eksploratorzy negocjują z różnymi firmami, jest szansa na osiągnięcie kompromisu w najbliższych tygodniach. Po zawarciu kompromisu i podpisaniu umowy, będzie szansa na badania terenu przy linii kolejowej Wrocław-Jelenia Góra już w listopadzie.

Drugi etap badań wiosną
- Jesteśmy dobrej myśli i na dobrej drodze, by negocjacje zakończyć pomyślnie. Nasi eksperci chcą wykonać te prace i wskazać nam optymalne miejsce do wykonania odwiertów, które planujemy zrobić na wiosnę przyszłego roku - dodaje Koper. Poszukiwacze są pewni, że wykorzystanie całkiem nowych metod badawczych pozwoli im trafnie ocenić położenie znaleziska i grubość skał odgradzających od niego.
Czy te nowe metody badawcze się sprawdzą? Dowiemy się już wkrótce.  Ich koszty są znaczne, wspominana jest kwota 80 tys. zł, do tego dochodzi jeszcze koszt odwiertów.
Drugi etap badań inwazyjnych nastąpi w przyszłym roku, po otrzymaniu przez poszukiwaczy nowych pozwoleń na działania przy linii kolejowej.


Nie tylko pociąg?
Poszukiwacze choć zapewniają, że zależy im na potwierdzeniu istnienia na tym terenie poniemieckiej infrastruktury kolejowej, czyli torów, tunelu i być może również osławionego - przedstawianego przed rokiem na zdjęciach pociągu - mają jednak nadzieję, że znajdą coś jeszcze. - Jest cicha nadzieja, że jest coś jeszcze pod torami. Jednak na odkrycia trzeba czasu, a nie ma  na istnienie innych obiektów dowodów, ani dokumentacji - wyjaśnia Andrzej Gaik, rzecznik prasowy poszukiwaczy. 

O istnieniu czegoś więcej niż poniemieckiej infrastruktury kolejowej przy współczesnej linii kolejowej między Świebodzicami, a wałbrzyską dzielnicą Szczawienko jest przekonany Tadeusz Słowikowski, emerytowany górnik i poszukiwacz pasjonat. To on jako pierwszy zaczął badać teren 61 i 65 km, zbierać dokumentację zdjęciową, informacje archiwalne i relacje świadków na temat działalności nazistowskich Niemiec na terenie Wałbrzycha w czasie wojny.
- Odcinek kolejowy od Świebodzic do Szczawienka był w okresie drugiej wojny światowej tajny. Wielu pracujących tam Niemców było zobowiązanych do milczenia, a zwożeni tu pracownicy często poznawali tylko minimum informacji, nawet nie wiedzieli, że pracują pod Wałbrzychem - wyjaśnia  Słowikowski. Pan Tadeusz podejrzewa, że w miarę rozwoju sytuacji na froncie, Niemcy przenosili produkcję zbrojeniową na niezagrożone nalotami ziemie Dolnego Śląska. Stąd choćby budowa kompleksu  Riese, a także przynajmniej jednej fabryki pod Wałbrzychem, (choć zakładów mogło być więcej) . - Przed laty spotkałem kobietę, która wspomniała o tym, że pracowała w fabryce pod Wałbrzychem, w której część produkcji odbywała się pod ziemią. Produkowali silniki samolotowe - opowiada pan Tadeusz.

Ostatnio udało mu się również spotkać syna innej pracownicy wałbrzyskiej podziemnej fabryki. Potwierdzała ona w swoich relacjach istnienie takiego zakładu, a także bardziej rozbudowanej infrastruktury kolejowej, jak ta istniejąca obecnie. Jak front się cofał na zachód, taki podziemny kompleks przemysłowy i dojeżdżające bezpośrednio do niego pociągi mogły działać niezauważalnie dla Aliantów i dalej produkować oraz rozwozić sprzęt wojskowy dla III Rzeszy. 
Gdyby doniesienia te okazały się prawdą, mityczny Złoty Pociąg zostałby  tym odkryciem całkowicie przyćmiony.

Przeczytaj koniecznie:
POSZUKAJĄ POCIĄGU I... UKRYTEJ FABRYKI

Przypominamy informacje o poszukiwaniach:
 BĘDZIEMY SZUKAĆ NIE TYLKO NA 65 KM
 26 sierpnia - ODKRYCIE - TO JEST TYLKO KWESTIA CZASU
 25 sierpnia - BĘDZIEMY NADAL SZUKAĆ
 22 sierpnia - POSZUKIWANIA WSTRZYMANE PRZEZ BŁOTO
21 sierpnia - NAJNOWSZE ZDJĘCIA I FILM Z MIEJSCA POSZUKIWAŃ
 19 sierpnia - PSIKUS LODOWCA NIE ZNIECHĘCA EKIPY
18 sierpnia - TEGO ODKRYĆ SIĘ NIE SPODZIEWALI
 BADANIA NA 65 KM Z DRONA
 17 sierpnia - JESTEŚMY BLISKO - MÓWIĄ EKSPLORATORZY
17 sierpnia - SĄ PIERWSZE ODKRYCIA
16 sierpnia - PRACE INWAZYJNE ROZPOCZĘTE