Dziś mijają równo dwa lata od wielkiego pożaru zamku Książ. Spłonęło wtedy ponad 500 metrów kwadratowych świeżo wyremontowanego dachu. W akcji brało udział 30 zastępów straży pożarnej z naszego i sąsiednich powiatów, które walczyły z ogniem przez kilkanaście godzin. Relacje świadków tamtego zdarzenia pokazują, że mogło być znacznie gorzej. Zamek był naprawdę zagrożony.