Z wizytą u szacownych jubilatek (ZDJĘCIA)

Zazwyczaj wójt, burmistrz czy prezydent odwiedza osoby, które skończyły 100 lat, ale w Walimiu jest inaczej. Zwyczaj urodzinowych odwiedzin osób które ukończyły 90 lat i więcej, pojawił się na terenie gminy w czerwcu 2014 roku. Dotychczas przedstawiciele urzędu gminy uczestniczyli w ponad 30 uroczystościach, poznając przy tej okazji wiele ciekawych i zaskakujących historii, głównie dotyczących ich “Małej Ojczyzny”. Te jubileusze mają na stronie gminy odrębną zakładkę.

- Te niezwykłe święta, obchodzone zazwyczaj w bardzo kameralnych gronach, wprowadzają wiele radości i uśmiechu na twarzach naszych jubilatów, dlatego też od stycznia bieżącego roku, wizytą u  pana Stanisława Szałańskiego, najstarszego mieszkańca Niedźwiedzicy, a tym samym jedynego 100-letniego jubilata naszej gminy,  powracamy do tego wspaniałego zwyczaju - mówią przedstawiciele gminy.

Z tej okazji delegacja urzędu gminy Walim miała sposobność odwiedzenia i wspólnego świętowania wraz z dwiema jubilatkami. Życzenia zdrowia, szczęścia i pomyślności wraz z urodzinowym tortem, bukietem kwiatów oraz listem gratulacyjnym powędrowały do Zofii Moćko i Julianny Krzakowskiej.

Wójt gminy Walim Adam Hausman wręczając bukiet kwiatów oraz list gratulacyjny, złożył pani Zofii życzenia zdrowia, pomyślności oraz samych spokojnych chwil, spędzonych w gronie bliskich i serdecznych osób. Tradycyjnie do życzeń dołączyła się sekretarz gminy Aleksandra Ignaszak, wręczając słodki podarunek w postaci tortu urodzinowego.

Jak mówią, pani Zofia urzekła ich swoim entuzjazmem, energią oraz pogodą ducha, a także doskonałą pamięcią, opowiadając o historii swojego życia, a także o momencie przybycia i zamieszkania w Walimiu.

Bukiet kwiatów oraz list gratulacyjny wraz z życzeniami zdrowia, pogody ducha oraz wszelkiej pomyślności na dalsze lata życia, z rąk wójta otrzymała także pani Julianna Krzakowska, świętująca 91-szą rocznicę urodzin. Sekretarz gminy życząc samych radosnych dni w otoczeniu bliskich, wręczyła jubilatce urodzinowy tort.

- Spotkanie, które upłynęło w miłej i rodzinnej atmosferze, umożliwiło nam poznanie pani Julianny, która opowiadając swoje życiowe dzieje, a także moment przybycia i zamieszkania w Walimiu, “zaraziła” nas swoją pogodą ducha i radością z życia - mówią przedstawiciele gminy.

Czytaj też:
150 LAT DLA PANA STANISŁAWA!
JADWIGA GÓRKA SKOŃCZYŁA 100 LAT
3 TYSIĄCE ZŁOTYCH Z ZUS LUB KRUS MIESIĘCZNIE DLA KAŻDEGO

Opr. Magdalena Sakowska
Foto użyczone: urząd gminy Walim