| Źródło: Nadleśnictwo Kamienna Góra
Wałbrzych region: Wilki zadomowiły się w naszej okolicy
Nasz sąsiad wilk
Ostatnie udokumentowane spotkanie z wilkami w regionie wałbrzyskim, wystąpiło w sobotni poranek 10 grudnia 2016 roku w okolicy Golińska. Wówczas Koło Łowieckie "Knieja" Lubawka miało w planie odstrzał dzików. Nieoczekiwanie jednak, leśnicy natknęli się na wilczą watahę- dwa młode i dorosłego basiora. Dzicy kuzyni psa z natury unikają ludzi i zaszyli się w leśną gęstwinę, ale o ich ciągłej obecności świadczyło m.in. to, że w lasach wokół Golińska nie spotykano muflonów. - Od początku tego roku obserwujemy na terenach leśnych będących w zarządzie Nadleśnictwa Kamienna Góra, że wilki pojawiają się, przemierzają ten teren i są spotykane zarówno przez myśliwych, pracowników leśnych, jak i osoby postronne. Wilki przywędrowały na zarządzany przez nas obszar powiatu kamiennogórskiego i wałbrzyskiego od strony Mieroszowa. Od kilku lat obserwowaliśmy też wilki przemieszczające się w naszym kierunku po pograniczu polsko-czeskim oraz od strony Karkonoskiego Parku Narodowego, głównie w okolicach Grzbietu Lasockiego - mówi Marcin Fułat, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Kamienna Góra.
Tropy w Błażejowie, spotkanie w Grzędach
Najczęstsze i powtarzalne obserwacje tych stadnych drapieżników w ostatnich miesiącach odnotowywano w tzw. "Worku Okrzeszyńskim", czyli w miejscowościach Okrzeszyn i Uniemyśl w gminie Lubawka. Nadleśnictwo Kamienna Góra zamieściło też w mediach społecznościowych zdjęcie tropu wilczego znalezionego w pierwszej połowie grudnia 2017 w okolicy Błażejowa, w gminie Lubawka. Dorosły wilk, który go zostawił na leśnej krzyżówce był jednym z kilku przechodzących tamtędy zwierząt swojego gatunku.
- Nie jesteśmy pewni, czy wilki przybyły tu bardziej na stałe, czy tylko zapoznawały się z lasem i opolowywały ten teren. Faktem jest, że wilki były widywane w tym roku. Nawet dzisiaj (28 grudnia) odebrałem telefon od pana, który prawdopodobnie spotkał samotnego wilka w okolicach Grząd. Przypuszczamy, wnioskując z zachowania tych zwierząt, iż jest możliwe, że będą tu na stałe - wyjaśnia zastępca nadleśniczego. Obserwacje leśników powiązane są ze znajomością tutejszych lasów i pogłowia zwierzyny płowej, w której wilki gustują. Wszystko wskazuje na to, że liczba muflonów, saren, dzików i jeleni jest wystarczająca by zapewnić drapieżnikom utrzymanie.
Co w wilczym menu?
W Borach Dolnośląskich wilki sięgnęły po psy i koty z obejść gospodarskich, jednak zwyczaje żywieniowe dzikich krewnych psa wykazują, że nie ma on skłonności do częstych wycieczek w tereny zamieszkałe przez ludzi. - Przede wszystkim polują na dziką zwierzynę, bo wilki wiedzą, że człowiek może stanowić dla nich zagrożenie. Mają to wpisane w swoją naturę, nie bez powodu te, które przetrwały, przetrwały dlatego, że człowieka unikały. Uspokajamy ludzi, by się wilczych ataków na zwierzęta gospodarskie nie obawiać. Zimy są lekkie, to zwierzyny płowej jest dużo. I wilkom starczy i myśliwym polującym również - dodaje Fułat. W miejscowościach przylegających do wilczych terytoriów zawsze zdarzają się pojedyncze, często niepotwierdzone zgłoszenia zaginięć zwierząt gospodarskich, jednak leśnicy podejrzewaną, że za większością tych przypadków kryje się sprawca dwunożny z gatunku Homo sapiens. Przypuszczenia te potwierdzają badania prowadzone w ostatnich latach na niemieckiej populacji Canis lupus.
Pracownicy Muzeum Przyrodniczego z Goerlitz zebrali tysiące próbek wilczych odchodów by sprawdzić wilczy jadłospis. Co wykazały badania? Wszędzie tam, gdzie pojawiają się wilki, muflony znikają... w wilczych żołądkach. [...] Lwią część pożywienia wilków, bo ponad połowę, stanowią nie owce lub kozy, lecz sarny. Jelenie i dziki dają razem około czterdziestu procent, a dalej... [...] zające i podobne im mniejsze ssaki. To mniej niż cztery procent. Daniel zwyczajny, czyli dwa procent wilczej diety. [...] I dopiero teraz do spektrum ofiar dołącza kilka pojedynczych zwierząt domowych, wzbogacając statystykę o siedemdziesiąt pięć setnych procent - (Peter Wohlleben, "Nieznane więzi natury", Kraków 2017, s 18-19).
Pojawienie się w naszych lasach nowych gatunków dużych ssaków świadczy o poprawie stanu naszej przyrody, a pozytywem wynikającym z zamieszkania tu dzikiego kuzyna psa będzie przejęcie przez niego roli sanitarnej - wyeliminuje z lokalnych lasów zwierzęta słabe i chore - co wpłynie na kondycję pozostałych zwierząt leśnych.
Więcej o wilkach w naszym regionie:
NAUKOWCY LICZĄ WILKI W POLSCE. A U NAS SĄ NIEDŹWIEDZIE?
grudzień 2016 - WAŁBRZYCH REGION / GOLIŃSK: MYŚLIWI OKO W OKO Z WILKAMI
wrzesień 2016 - WILCZA RODZINA DOBRZE SIĘ CZUJE W NASZYCH LASACH [FILM]
sierpień 2016 - TO PEWNE! WILKI ZAMIESZKAŁY W OKOLICY WAŁBRZYCHA [ZDJĘCIA]
Opublikowano 29 grudnia 2017 roku.
Elżbieta Węgrzyn
fot. ilustracyjne / Nadleśnictwo Kamienna Góra
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj