Wałbrzych region: Rozszarpany cielak. Czy to wilki?
W Czadrowie, miejscowości nieopodal Borówna, na pastwisku przylegającym do lasu i kompleksu szpitalnego znaleziono martwe cielę. Młoda krowa została częściowo zjedzona. Rolnik, właściciel zwierzęcia zgłosił sprawę służbom i jako że sprawa ta wiązana jest z obecnością na pograniczu polsko-czeskim wilków, rozpoczął starania o odszkodowanie.
Są przypuszczenia
Sprawa została zgłoszona do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz lokalnego koła łowieckiego. Ciało zwierzęcia zostało zbadana przez weterynarza, wstępne ustalenia dokonane 21 maja wskazują na ingerencję drapieżników. Zarówno wilki, jak i zdziczałe psy nie zostały zaobserwowane w miejscu znalezienia cielaka. - Zostałem poproszony o opinię na temat obecności wilków w naszej okolicy. W piśmie przygotowanym na prośbę właściciela cielaka stwierdziłem zgodnie ze stanem faktycznym, że wilki bytują na tym terenie. Z obserwacji ludzi i myśliwych można bezsprzecznie stwierdzić, że wilki tu są, ale czy ten przypadek wynika z ich aktywności stwierdzić wymaga analizy - mówi Waldemar Pec, prezes Koła Łowieckiego "Szarak" z Kamiennej Góry. Gdyby przypuszczenia te udało się potwierdzić, byłby to pierwszy udokumentowany przypadek szkód rolniczych w tym rejonie wywołanych obecnością wilków.
Są przypadki zwierzyny leśnej...
Doświadczony łowczy zaznacza, że mieszkańcy okolic lasu w Czadrowie i pogranicza powiatu wałbrzyskiego oraz kamiennogórskiego w ostatnich miesiącach natrafiali na padłą zwierzynę leśną, która prawdopodobnie była ofiarą leśnych drapieżników. - Mam na myśli przede wszystkim sarny i jelenie. Najwięcej sygnałów o obecności wilków otrzymujemy z okolic Chełmska Śląskiego, Okrzeszyna i Golińska - dodaje Pec. W przypadku znalezionych martwych zwierząt nigdy, bez gruntownego zbadania sprawy członkowie koła, nie przyjmują za pewnik "wilczego" scenariusza. Nie wykluczają, że konkretne zwierzę mogło paść i zajęły się nim lisy, w regionie wciąż też zdarzają się potencjalnie groźne grupy zdziczałych psów.
W regionie odnotowano już potwierdzone przypadki wilczego biesiadowania, dotyczyły jednak zwierzyny leśnej. - Tej zimy pracownik Lasów Państwowych wykonał przy stawie w Czadrowie zdjęcia szczątków sarny z wyraźnymi tropami wilków wokół - zaznacza prezes Koła Łowieckiego "Szarak" z Kamiennej Góry. Nadjedzoną zwierzynę płową znajdowano też na zalesionych terenach powiatu wałbrzyskiego.
Wilcze tropy spotykano na terenie Nadleśnictwa Kamienna Góra, a w grudniu 2017 roku samotnego wilka spotkał też mieszkaniec Grząd w gminie Czarny Bór - pisaliśmy o tym - WAŁBRZYCH REGION: WILKI ZADOMOWIŁY SIĘ W NASZEJ OKOLICY.
Każdy przypadek osobno badany
O rozwagę apeluje Nadleśnictwo Kamienna Góra. - Ataki na zwierzęta gospodarskie zdarzają się rzadko, choć doświadczenia m.in. z Borów Dolnośląskich pokazywały, że wilki potrafią też zabić i zjeść psy przy budach, ale ich obecności nie należy demonizować - mówi mówi Marcin Fułat, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Kamienna Góra. Dodaje, że choć przypadki wilczego biesiadowania kosztem rolniczej trzody się zdarzają, to wciąż w temacie zagryzionych zwierząt gospodarskich przeważają zdarzenia z udziałem zdziczałych psów. - Dopóki się każdego przypadku nie potwierdzi z całą pewnością, to ciężko jest dywagować co się stało - zaznacza Fułat.
Więcej o wilkach w naszym regionie:
grudzień 2017 - WAŁBRZYCH REGION: WILKI ZADOMOWIŁY SIĘ W NASZEJ OKOLICY
NAUKOWCY LICZĄ WILKI W POLSCE. A U NAS SĄ NIEDŹWIEDZIE?
grudzień 2016 - WAŁBRZYCH REGION / GOLIŃSK: MYŚLIWI OKO W OKO Z WILKAMI
wrzesień 2016 - WILCZA RODZINA DOBRZE SIĘ CZUJE W NASZYCH LASACH [FILM]
sierpień 2016 - TO PEWNE! WILKI ZAMIESZKAŁY W OKOLICY WAŁBRZYCHA [ZDJĘCIA]
Elżbieta Węgrzyn
zdjęcie ilustracyjne
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj