| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu, Straż Miejska w Dzierżoniowie
Wałbrzych region: egzotyczny wąż pod meblem? To już drugi przypadek
Kobieta, mieszkanka domu przy ul. Piastowskiej, zdążyła zrobić mu zdjęcie, po czym wezwała straż pożarną. Gad jednak nie zamierzał czekać i przemieścił się w sobie tylko znane miejsce.
- Okazało się, że to wąż hodowany przez sąsiada tej pani. Strażacy w mieszkaniu go nie znaleźli, sąsiad zadeklarował, że go sam znajdzie i złapie, i że wąż jest niegroźny, niejadowity – mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Walimiu. Z opisu wynikało, że to wąż zbożowy. Może już zdążył wrócić tą samą drogą, którą przypełzł...
Do innego zdarzenia z egzotycznym wężem doszło 2 sierpnia w Dzierżoniowie. Po godz. 22.00 przy jednym z bloków na Osiedlu Złotym został znaleziony pyton dywanowy. To wąż niejadowity, ale spory, bo dorasta do 3 metrów długości. Strażnicy miejscy poszukiwali właściciela gada, który na pewno wywołał na osiedlu sensację. Dzień później właściciel się zjawił i zgubę odebrał. Pytony też nie są jadowite - nie muszą, bo swoją ofiarę duszą...
Odwiedziny egzotycznych węży, które uciekły komuś z terrarium, to wcale nie taka rzadkość - kilka miesięcy temu w naszym mieście: Straż Wałbrzych: A na stole leżał sobie wąż. Więc może przyda się apel do właścicieli, żeby powstrzymali swoich pupili przed wycieczkami i wizytami u sąsiadów...
A w regionie:
NIETYPOWE ZDARZENIE Z WĘŻEM W TOALECIE
Magdalena Sakowska
Zdjęcie ilustracyjne: wąż zbożowy
Zdjęcie pytona użyczone: Straż Miejska w Dzierżoniowie
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj