| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu
Wałbrzych: Ognie piekielne w kuchni
Hell's Kitchen Stary Zdrój
Pożary gotowanych potraw w naszym mieście i regionie to nie rzadkość, jednak w ostatni weekend w kilku kuchniach w mieście było gorąco. Zaczęło się w piątek na Starym Zdroju. - O godz. 11.45 mieszkańcy budynku wielorodzinnego przy ul. Kombatantów zgłosili pożar mieszkania. Na miejsce wysłano 15 ratowników - wyjaśnia Tomasz Kwiatkowski z Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu. Klatka schodowa była bardzo zadymiona, a przed budynkiem czekała wałbrzyszanka - sprawczyni całego zamieszania. To w jej mieszkaniu spłonął właśnie obiad. Strażacy poza ugaszeniem jego resztek i gruntownym przewietrzeniem budynku sprawdzili też instalację gazową.
Kuchenna rewolucja na Broniewskiego i Wrocławskiej
Druga kuchenna rewolucja nastąpiła w niedzielę, 20 czerwca, o godz. 2 w nocy. W budynku wielorodzinnym na Piaskowej Górze czuć było spaleniznę. Na szczęście lokatorzy uporali się z pożarem potrawy na kuchni gazowej samodzielnie.
Ostatni, trzeci pożar kuchenny wystąpił dziś, 21 sierpnia, o godz. 1 w nocy na ul. Wrocławskiej. - Jedna z lokatorek zasnęła i nawdychała się dymu, dlatego pomocy udzielili jej pracownicy Pogotowia Ratunkowego - dodaje Kwiatkowski.
Tym razem w kuchennych kłopotach przodowały wałbrzyszanki.
Polecamy:
PŁOMIENIE NA KOLACJĘ
PODZAMCZE: PŁOMIENIE Z ROZGRZANEGO PIEKARNIKA
CO UGOTUJĄ, TO SPALĄ
OBIAD SIĘ SPALIŁ. NIKOGO NIE BYŁO W DOMU
NOWE MIASTO: GOTOWAŁ, GOTOWAŁ... I SPALIŁ
PODZAMCZE: PŁONĄCE POKRĘTŁO GAZÓWKI
fot. ilustracyjne i tekst Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj