| Źródło: IMGW, WPWiK, UM Dobromierz i Bolków
Wałbrzych i region: Susza. Są pierwsze ograniczenia zużycia wody
- Z powodu długotrwałej suszy oraz drastycznego obniżenia poziomu wód powierzchniowych i gruntowych, wystąpił bardzo duży deficyt wody na ujęciach wodnych. W związku z powyższym apeluję do społeczeństwa o ograniczenie używania wody konsumpcyjnej do celów gospodarczych, tj. podlewania ogródków, mycia pojazdów mechanicznych itp. W przypadku dalszego pogłębiania się deficytu wody na ujęciach, będę zmuszony wprowadzić zakaz używania wody do innych celów niż konsumpcyjne pod rygorem zastosowania sankcji administracyjnych - apeluje do mieszkańców Bolkowa burmistrz tego miasta. Od tego apelu jest już o krok od racjonowania wody i okresowego wstrzymania dostawy wody. Tak sucho w regionie nie było od kilku lat.
O ostrożne gospodarowanie wodnymi zasobami uprasza też na swoich stronach gmina Dobromierz i ostrzega przed dalszym nadmiernym poborem wody. - Na terenie całej gminy Dobromierz, aż do odwołania, wprowadza się zakaz używania wody z sieci wodociągowej do innych celów niż spożywcze. Zakaz obejmuje między innymi mycie samochodów, podlewanie ogródków itp.
W związku z tymi sygnałami zapytaliśmy, czy ograniczanie poboru wody zagraża również naszemu miastu. - Nie, na razie wszędzie wody mamy pod dostatkiem i nie ma problemów z dostawami zarówno w mieście, jak i regionie. Nie grozi nam żadne racjonowanie wody - zapewnia Piotr Gawlewicz, kierownik Wydziału Wodociągów WPWiK.
Lepiej jest tylko miejscami, gdzie wystąpiły intensywne przelotne opady, jednak stan wilgotności gleby poprawił się jedynie lokalnie i na krótko. Przykładowo w Wałbrzychu i regionie burze oraz znaczne opady przeszły nad Podzamczem, Szczawienkiem podtopienia odnotowano w Starych Bogaczowicach. Tymczasem w Śródmieściu i na Białym Kamieniu padało w ostatnich tygodniach stosunkowo niewiele.
Suchość gleby pogłębiają upalne jak na wiosnę temperatury i wiatr. Obecnie zgodnie z portalem http://bazapozarow.ibles.pl w naszym regionie obowiązuje średnie zagrożenie pożarowe, jednak praktycznie nie ma dnia by strażacy z Wałbrzycha i regionu nie interweniowali w sprawie płonących suchych traw na nieużytkach i połamanych konarów. Połamane drzewa w przypadku braku porywistego wiatru należą poza porami przedłużającej się suszy do rzadkości. Jeśli sytuacja w najbliższych tygodniach nie poprawi się wzrośnie zagrożenie pożarowe w lasach, a posadzone na terenie miasta, podczas akcji sadzenia drzew, nowe sadzonki trzeba będzie podlewać. Po tak suchej wiośnie nie ma też co liczyć na wysyp grzybów porównywalny z tym ubiegłorocznym.
Elżbieta Węgrzyn
fot ilustracyjne
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj