Wałbrzych: Co wstrzymuje Obwodnicę Zachodnią?
Jak mówi prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej, wszystko jest już dopięte na ostatni guzik, ale brakuje jednego podpisu. Na razie zagrożenia opóźnieniem jeszcze nie ma, bo przetarg i tak ma ruszyć dopiero w drugiej połowie roku.
- Czekamy jeszcze na podpisanie porozumienia przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Inwestycja ma trzech partnerów: Ministerstwo Rozwoju, gminę Wałbrzych, która wykona 90% inwestycji i GDDiK, która ma wykonać pozostałe 10% za ponad 30 mln zł. Teraz dyrekcja GDDiK musi przygotować wszystkie dokumenty, żeby udowodnić swoją zdolność wykonania inwestycji i czekamy na jej ostateczną decyzję. Mamy już decyzję o przyznaniu nam 300 mln zł przez Ministerstwo Rozwoju - mówi prezydent.
Jak dodaje Krzysztof Szewczyk, dyrektor ZDKiUM, jest za to dobra wiadomość dla mieszkańców ul. Wieniawskiego, którzy proszą o budowę ekranów akustycznych. - Chciałem zapewnić mieszkańców, że myślimy o tym i potraktujemy to kompleksowo podczas organizacji ruchu przy budowie Obwodnicy Zachodniej - mówi dyrektor.
Obwodnica Zachodnia Wałbrzycha to obecnie dwie dekady projektowania i koncepcji, przepychanek z wywłaszczeniem, a także kilka opasłych tomów wniosku o dofinansowanie inwestycji przez Ministerstwo Rozwoju. Dziś miasto ma zapewnione na nią fundusze. Ta największa w dziejach miasta inwestycja będzie kosztować 350 mln zł i zostanie zrealizowana do końca 2020 roku. W 2017 roku powinien zostać wyłoniony wykonawca prac.
Kwestia wywłaszczeń jest już zakończona, pozostały do wykonania ostatnie wyburzenia. Obwodnica będzie liczyć 5900 m nowych dróg i na jej potrzeby będzie trzeba przebudować 5 km dróg już istniejących.
Czytaj też:
OBWODNICA WAŁBRZYCHA - NAJWIĘKSZA INWESTYCJA W DZIEJACH MIASTA JUŻ WKRÓTCE.
CO JESZCZE WYBURZĄ NA POTRZEBY OBWODNICY?
WAŁBRZYCH: JEST DOFINANSOWANIE NA OBWODNICĘ
SEPARATOR: ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z WYBURZENIA
Elżbieta Węgrzyn, Magdalena Sakowska
Foto archiwalne: Magdalena Sakowska
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj