| Źródło: Uzdrowisko Szczawno-Jedlina, losy psa "Tajemnice zamki podziemia" Joanna Lamparska
Szczawno-Zdrój: Unikatowa rzeźba psa zniszczona [FOTO]
Kuracjusze i mieszkańcy uzdrowiska są zbulwersowani. - Aż przykro patrzeć na efekty wandalizmu w mieście. Wielokrotnie złamany smyczek Wieniawskiemu, nagminnie wyrywane kwiaty w parkach, zaśmiecanie fontann itp. Żal - komentują wielbiciele tej niezwykłej rzeźby w mediach społecznościowych. - Może [wandal] chciał powrotu do dawnego wyglądu psa, bo ten oryginalny kamienny nie miał ostrych uszu... Szkoda że go nie ma już na starym miejscu - pisze inny mieszkaniec i wyznaje, że rzeźba psa to od dzieciństwa jego wierny i kochany towarzysz.
Istotnie to duża strata, rzeźba ta towarzyszy mieszkańcom i kuracjuszom od XIX wieku, a pochodzi z XVI wieku.
Jak pies powstał i trafił do parku?
Szczawieński park mimo, że zdobi obecnie kopia oryginalnej renesansowej figury zwierzęcia, to i tak jest ona rzadkością. Z dogiem tym wiąże się pewna historia, lub jak kto woli, ten pies jest częścią historii naszego regionu. Jerzy II brzeski zwany Wspaniałym (1523-1586) miał ukochanego psa, który zawsze czekał na jego powrót i okazywał mu wielkie przywiązanie. Niestety jednego razu psi przyjaciel podczas przywitania zeskoczył na dziedziniec zamku w Brzegu i zabił się na miejscu. Książę nakazał wykonać psu kamienny pomnik, który stał na pierwszym piętrze krużganków.
Rzeźba wpadała w oko kolejnym wielbicielom zwierząt. Podczas wojen prusko-austriackich generał von Hautcharmoi zapragnął by ten niezwykły monument ozdobił jego grób, a na początku XIX wieku doga do Szczawna-Zdroju przywiózł lekarz z uzdrowiska. Początkowo pies stał przy wejściu do gospody, a następnie trafił do Parku Zdrojowego. W końcu o kamienny monument upomniało się brzeskie muzeum i pies wrócił na zamek, a Szczawnu podarowano gipsową kopię. Mieszkańcy uzdrowiska pamiętają, że oryginał od kopii odróżniał wygląd uszu.
Elżbieta Węgrzyn
zdjęcia, współczesne Uzdrowisko Szczawno-Jedlina (1), archiwalne z logo ELW
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj