Straż Wałbrzych: Ofiara śmiertelna pożaru w Gostkowie

- Pożar w Gostkowie zgłoszono przed godziną 3 w nocy. Paliła się szopa na opał będąca przybudówką do części gospodarczej i mieszkalnej dużego budynku. Pierwszy na miejsce zdarzenia przyjechał zastęp OSP Gostków, zaraz za nim strażacy z JRG-2 z Wałbrzycha. Pożar był już rozwinięty, został nim objęty był cały budynek z opałem, ogień przedostawał się do części gospodarczej - wyjaśnia Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy Komendanta Miejskiego PSP w Wałbrzychu.

W około czterogodzinnych działaniach wzięło udział 7 zastępów strażackich, w tym 3 OSP. Strażacy ewakuowali z części mieszkalnej dwie kobiety. - Jedna z nich przekazała informację, że w budynku znajduje się jeszcze jej mąż - dodaje Kwiatkowski. Niestety z uwagi na znaczne zadymienie, brak jakiejkolwiek widoczności w budynku 57-letniego mężczyzny nie udało się uratować. Po ugaszeniu pożaru znaleziono jego zwłoki. - Mężczyzna znajdował się pomiędzy przybudówką a częścią gospodarczą budynku, gdzie znajdowały się materiały palne. Prawdopodobnie zatruł się gazami pożarowymi - nadmienia oficer prasowy. Krewne zmarłego zostały przekazane pod opiekę pracowników Pogotowia Ratunkowego. Strażacy zakończyli działania około godz. 7 rano.


Elżbieta Węgrzyn
zdjęcie ilustracyjne