Straż w feralnej kamienicy na Palestynie
- W poniedziałek, po godz. 21 odebraliśmy zgłoszenie o podejrzeniu ulatniania się w kamienicy tlenku węgla. Na miejsce wysłaliśmy zastęp ratowników, którzy dokonali pomiarów. Na szczęście doniesienie nie potwierdziło się - mówi Tomasz Kwiatkowski z Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu. Strażacy nie bagatelizują żadnego zgłoszenia, jednak doniesienia dotyczące budynku przy ul. 1 Maja 69 to istne deja vu. Pożary w tym miejscu powtarzają się w tym miejscu regularnie.
Najpierw do pożaru w tym budynku doszło w godzinach popołudniowych 31 stycznia. Na czas akcji gaśniczej na krótko trzeba było nawet wstrzymać ruch na tej jednej z głównych arterii miasta pomiędzy Śródmieściem a Sobięcinem. Następnie, 31 marca palił się jeden z pustostanów w kamienicy.
W związku z pierwszym, styczniowym pożarem Prokuratura Rejonowa w Wałbrzychu skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 60-letniemu Andrzejowi W., mieszkańcowi wzmiankowanej kamienicy. To w jego mieszkaniu wybuchł pożar. Mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania naruszenia czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia trwającego nie dłużej niż tydzień, za co grozi kara grzywny ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat. Wałbrzyszanin przyznał się do zarzucanego czynu, ale zaprzeczył jakoby zależało mu na spaleniu budynku. Wszystko wskazuje jednak na to, że działał celowo i z rozmysłem naraził życie ponad 20 osób zamieszkujących w 4-kondygnacyjnym budynku.
O wydarzeniach tych pisaliśmy:
Pożar i ewakuacja kamienicy na ul. 1 Maja [ZDJĘCIA]
POŻAR NA PALESTYNIE
Elżbieta Węgrzyn
fot. archiwalne Sylwia Kochańska - pożar z 31 stycznia.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj