Straż Wałbrzych: Sprzątanie przez podpalanie
Przypominamy, że dzień wcześniej strażacy gasili czterokrotnie pożary wywołane prawdopodobnie podpaleniem. Ubiegłej doby było jeszcze gorzej. - 3 maja zanotowaliśmy sześć zdarzeń, pięć z nich to potencjalne podpalenia. Trzy w powiecie i dwa w mieście - wyjaśnia Tomasz Kwiatkowski z Państwowej Straży pożarnej w Wałbrzychu.
Igranie z ogniem zaczęło się od południa i płonącego balotu siana w Mieroszowie na ul. Hożej, oraz płonącego nielegalnego wysypiska śmieci przy ul. Dworcowej w Boguszowie. - Doniesienie o tym otrzymaliśmy ok. godz. 12. Gaszeniem śmieci i płonących opon zajęła się OSP Boguszów. Trzecim pożarem w powiecie był zgłoszony ok. godz. 18 płonący kontener z makulaturą ulokowany przy Tesco na ul. Łączyńskiego w Szczawnie-Zdroju - mówi Kwiatkowski.
W Wałbrzychu zaś ofiarą ognia padła drewniana altana ogrodowa przy ul. Nowowiejskiej na Nowym Mieście. Obiekt spłonął po godz. 15 doszczętnie, na szczęście nikogo w nim nie było. Ostatni przypadek dotyczy pożaru przy ul. Sułkowskiego, gdzie spłonęły meble i narzędzia ogrodowe przylegające do elewacji jednorodzinnego budynku mieszkalnego. Na szczęście domownikom nic się nie stało, ich dom ma tylko okopconą elewację.
Czyżby mieszkańcy zamiast sprzątać postanowili podpalać zbędna sprzęty i śmieci?
POŻARY Z NUDY I GŁUPOTY
Przeczytaj też:
13-LATEK WPADŁ DO STUDNI
PODPALENIA SZYBU CHWALIBÓG
Ostatnie doniesienia:
KWADRANS I NIE MA AUTA!
WIDZIELI DYM, ŻMIJĘ I CZULI GAZ
PLAGA POŻARÓW W MIEŚCIE I REGIONIE
RODZINA ZATRUŁA SIĘ TLENKIEM WĘGLA
Tekst i fot. ilustracyjne Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj