| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu; fot. ilustracyjne Pixabay
Straż Wałbrzych: Obiad się spalił. Nikogo nie było w domu
Trzy zastępy straży pożarnej z ul. Przemysłowej pędziły wczoraj o godz. 14.30 na sygnale na Nowe Miasto. W pięciokondygnacyjnej kamienicy przy ul. Piłsudskiego 29 wybuchł pożar, w budynku pojawiło się zadymienie i mieszkańcy gmachu wezwali służby. - Lokatorzy z mieszkania na pierwszym piętrze pozostawili garnek z potrawą na gazie i wyszli. Strażacy by ugasić pożar musieli wyważyć drzwi. Po ugaszeniu lokal pozostawili pod opieką Policji - wyjaśnia Tomasz Kwiatkowski z Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu. Na szczęście nie było potrzeby ewakuacji osób mieszkających w całym budynku. Po ugaszeniu płonącego obiadu i przewietrzeniu mieszkania strażacy mogli wrócić do jednostki.
Do podobnego przypadku doszło w maju, wówczas również mieszkaniec Nowego Miasta przypalił garnek.
Zobacz też: NOWE MIASTO: GOTOWAŁ, GOTOWAŁ... I SPALIŁ
PODZAMCZE: PŁONĄCE POKRĘTŁO GAZÓWKI
Przeczytaj też: ZNĘCAŁ SIĘ NAD ZWIERZĘCIEM DLA SŁAWY W INTERNECIE?
Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj