Śląskie Konsorcjum Autobusowe ponownie pod lupą PIP?
Śląskie Konsorcjum oświadcza
W oświadczeniu wydanym 20 lipca i publikowanym przez wałbrzyszek.pl przedstawiciele ŚKA piszą o swojej terminowości w wypłacaniu wypłat dla załogi, wysokiej jakości świadczonych usług, inwestycjach i uspokajają dziennikarzy, że przestrzegają obowiązujących przepisów prawa. - Potwierdzeniem tych twierdzeń są wyniki dotychczasowych kontroli, jakie w Spółce były prowadzone - piszą w oświadczeniu przedstawiciele ŚKA. Zarzuty godzące w spółkę - piszą dalej - wystosowywano już wcześniej i są wynikiem lokalnych sporów politycznych, w które pracodawca wałbrzyskich kierowców się nie angażuje.
ŚKA płaci za przerwy
Konsorcjum szczegółowo tłumaczy też przepisy Ustawy z 16 kwietnia 2014 r o czasie pracy kierowców m.in. niuanse związane z czasem pracy kierowców pracujących w transporcie - komunikacji miejskiej do 50 km. Zgodnie z nimi okresy przerw wynikające z rozkładów jazdy mają charakter bezpłatny i może zdarzyć się, że kierowca mający zagwarantowany ustawą 11-godzinny dobowy nieprzerwany odpoczynek przebywa w pracy 13 godzin, z czego ma 8 godzin przerw między kursami i 5 godzin pracy - i to za te ostatnie ma płacone.
Władze spółki, zgodnie z dokumentem, wychodzą naprzeciw pracownikom. - Mając na uwadze powyższe przepisy Zarząd Śląskiego Konsorcjum Autobusowego Sp. z o.o. przyznaje, że ustawodawca w dość krzywdzący sposób potraktował kierowców komunikacji miejskiej, uznając że okresy przerw wynikające z rozkładów jazdy to "czas przerw w prowadzeniu pojazdu" i mają charakter bezpłatny. W związku z powyższym Zarząd ŚKA Sp. z o.o. dobrowolnie przepisami wewnętrznymi postanowił wypłacać swoim pracownikom za ten czas wynagrodzenie w wysokości 100% stawki podstawowej - oświadczają przedstawiciele ŚKA.
Czy PIP kontrolował pracodawcę kierowców?
Zapytaliśmy Państwową Inspekcję Pracy w Wałbrzychu, czy w spółce prowadzone były kontrole i czy ujawniły one nieprawidłowości. - Były nieprawidłowości uregulowane decyzjami oraz wnioskami w wystąpieniu w poprzednich latach - mówi Jarosław Kruszyński, kierownik Państwowej Inspekcji Pracy Oddziału w Wałbrzychu. Dodaje, że PIP prowadził w ŚKA kontrolę w 2013 i 2015 roku, obecnie również w zakładzie trwają czynności kontrolne.
Po kontroli w 2013 roku kontroler PIP wydał 5 pisemnych decyzji oraz 7 wniosków w wystąpieniu. Na bazie kontroli z 2015 roku powstały 2 kolejne wnioski w wystąpieniu, dotyczyły one ewidencji czasu pracy.
Trwa kolejna kontrola
Obecnie trwająca kontrola w ŚKA dotyczy m.in.: rozliczenia środków prawnych - czy wystąpienia z wnioskami z 2015 roku zostały wykonane, oceny prawidłowości prowadzenia ewidencji czasu pracy do celów naliczania wynagrodzeń oraz wybranych aspektów dotyczących czasu pracy (tu m.in. kwestie przerw oraz odpoczynku). - Czynności kontrolne trwają. W najbliższych dniach pracodawca zapozna się z protokołem kontroli i będzie mógł wnieść do niego zastrzeżenia w ciągu 7 dni - wyjaśnia kierownik PIP Oddziału w Wałbrzychu. Jeśli wystąpią zastrzeżenia dotyczące protokołu, inspektor kontrolujący firmę będzie się mógł odnieść do nich. Ustawowo czas przewidziany na tę czynność nie jest limitowany. Zatem wnioski z kontroli przeprowadzonej w tym roku w Śląskim Konsorcjum Autobusowym możemy poznać za kilka dni lub nawet tygodni.
tekst i fot. Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj