Region: sprawca ataku na policjantów zatrzymany

Jak informuje KWP Wrocław, w nocy z 1 na 2 grudnia na terenie Wrocławia doszło do poważnego zdarzenia o charakterze kryminalnym, w wyniku którego dwóch policjantów zostało hospitalizowanych. Ich stan jest obecnie krytyczny i zagraża życiu. Ich koledzy natychmiast wszczęli śledztwo zmierzające do ustalenia jak największej ilości szczegółów pozwalających odtworzyć przebieg zdarzenia i poszukują osób mogących mieć z nim bezpośredni związek. Na razie udało im się zatrzymać podejrzanego wrocławianina - policja nie podaje okoliczności.

Do zdarzenia doszło ok. godz. 22.42 na ul. Sudeckiej 90 we Wrocławiu. Świadkiem był jeden z przechodniów. Według nieoficjalnych informacji słychać było strzały, a ze stojącego na ulicy samochodu marki hyundai wybiegł mężczyzna. Wezwany na miejsca patrol policji z komendy na Krzykach podszedł do zaparkowanego pojazdu, którym okazał się nieoznakowany radiowóz. Jak udało się ustalić PAP, policjanci przewozili celem osadzenia w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych (PdOZ) osobę poszukiwaną do odbycia kary 6 miesięcy pozbawienia wolności - zatrzymanego 44-latka.

- W związku z postrzeleniem dwóch policjantów we Wrocławiu, których stan jest bardzo ciężki, na miejscu we Wrocławiu jest i nadzoruje czynności Komendant Główny Policji, który wyznaczył 100 tys. zł nagrody za wskazanie miejsca pobytu poszukiwanego - przekazał PAP rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji insp. Mariusz Ciarka.

- Obaj policjanci żyją, jednak ich stan zagraża bezpośrednio życiu i zdrowiu - powiedział PAP asp. sztab. Łukasz Dutkowiak, oficer prasowy KWP we Wrocławiu. Kilka godzin trwała obława w celu odnalezienia zbiegłego przestępcy. Sprawdzano m.in. wyjeżdżające z miasta samochody. (PAP)