Policja: zdeterminowany, żeby uciec z wódką

Do zdarzenia doszło w niedzielę tuż po godzinie 14.00 w Dzierżoniowie. Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy zajmujących się tą sprawą, do jednego ze miejscowych marketów wszedł młody mężczyzna. Z półki sklepowej wziął 2 butelki wódki o wartości 50 złotych, za które nie chciał zapłacić. Mężczyzna przeszedł przez linię kas i próbował ze skradzionymi artykułami uciec. Całe zdarzenie obserwował pracownik ochrony sklepu, który postanowił ująć sprawcę. Ten, by skradzionego wcześniej towaru nie stracić, zaczął grozić pracownikowi i zamierzył się na niego, po czym uciekł, a ochroniarz pobiegł za nim.

W tym momencie, zupełnie przez przypadek, w sklepie zjawił się dzielnicowy, który miał wykonać tam czynności służbowe w całkiem innej sprawie. Sprzedawczyni wskazała policjantowi, dokąd uciekł złodziej z butelkami, a ten pobiegł za nim i za pracownikiem ochrony, trafiając na szarpaninę pomiędzy nimi. Policjanta amator wódki nie próbował już atakować. 

Zatrzymany usłyszał już w tej sprawie zarzut kradzieży rozbójniczej, za co grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. 25-latek był już w przeszłości karany za liczne przestępstwa, za które odbywał karę pozbawienia wolności, wyrok może więc być wysoki.

W Wałbrzychu w podobnych przypadkach główną rolę grała kawa:
PODZAMCZE: PRAGNIENIE KAWY OKAZAŁO SIĘ SILNIEJSZE
POŚCIG ZA ZŁODZIEJEM KAWY

Opr. Magdalena Sakowska
Foto: Infostrów