Policja: wybić szybę, ukraść radio i w nogi

Policjanci Wydziału Kryminalnego z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy przypadkowo znaleźli się na jednej ze świdnickich stacji paliw, kontrolując placówki handlowe pod kątem zabezpieczeń.
Na miejscu pracownicy stacji poinformowali ich, że trzech młodych mężczyzn, którzy wcześniej dokonali kradzieży piwa, teraz włamuje się do zaparkowanego samochodu. Wybili w nim szybę.

W tym samym czasie z polecenia oficera dyżurnego KPP Świdnica funkcjonariusze ogniwa patrolowo-interwencyjnego wyjechali również na tę samą stację, po zgłoszeniu, że jacyś młodzi mężczyźni włamują się do tam do auta. Złodzieje zostali zatem wzięci w dwa ognie, ale z ukradzionym radiem rzucili się do ucieczki. Policja rzuciła się w pościg za nimi i rezultat był łatwy do przewidzenia.

Amatorami piwa za darmo i cudzej własności okazało się trzech mieszkańców Świdnicy w wieku 18-19 lat. Pokrzywdzony poniesione straty oszacował na kwotę 3700 złotych, radio na szczęście odzyskał.

Mężczyźni zostali przesłuchani i usłyszeli już zarzuty, do których się przyznali. O ich dalszym losie zdecyduje teraz sąd. Za czyn, którego się dopuścili grozić im może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Czytaj też:
POLICJA WAŁBRZYCH: AUTO BEZ RADIA I WREDNA ZNAJOMA
JEDEN POTRZEBOWAŁ MŁOTA, INNI STUDZIENKI NA GRILL
POLICJA WAŁBRZYCH: DLA ZŁODZIEI NIC ŚWIĘTEGO

Opr. Magdalena Sakowska
Foto ilustracyjne Pixabay