Policja: jeden zjadł wszystkie kurczaki, dwaj inni zdemolowali stację

Myślał, że sprawa przycichnie i nikt się nie dowie o włamaniu. Policjanci z Kłodzka zatrzymali mężczyznę, który włamał się do punktu gastronomicznego w tym mieście. Było to w sierpniu ubiegłego roku. Jak ustalili policjanci, sprawca pod osłoną nocy wybił szybę w oknie lokalu i wszedł do środka. Następnie ukradł 30 kurczaków, sosy i napoje. W wyniku śledztwa okazał się nim 51-letni mieszkaniec powiatu kłodzkiego.

Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty popełnienia kradzieży z włamaniem. Przyznał się do tego czynu i wyjaśnił, że skradzione artykuły spożywcze skonsumował. Teraz 51-latek odpowie za kradzież z włamaniem, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.


Dwaj inni mieszkańcy powiatu kłodzkiego w wieku 18 i 20 lat zostali zatrzymani przez policjantów z Komisariatu Policji w Bystrzycy Kłodzkiej po tym, jak w nocy z 6 na 7 stycznia wybili 7 szyb w budynku tamtejszej stacji PKP i uszkodzili roletę w okienku kasy biletowej, powodując straty na 2500 zł. Jeden ze sprawców tłumaczył policjantom swoje zachowanie wcześniejszym spożyciem alkoholu z okazji swoich urodzin.

Młodzieńcy usłyszeli już zarzuty zniszczenia mienia, a teraz za swój chuligański wybryk odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara pozbawienia wolności do lat 5 oraz obowiązek naprawienia szkody.

Opr. MS
Foto użyczone: KPP Kłodzko