Pokochali Wałbrzych: W Śródmieściu dobrze się mieszka
Z Zabrza do Wałbrzycha
Podczas debaty ma temat wałbrzyskiego Śródmieścia Olha i Sławomir Zatwardniccy usiedli w jednym szeregu obok przedstawicieli biznesu inwestujących w centrum miasta. Małżonkowie też tu zainwestowali... kupili mieszkanie, mają też dla miasta kredyt zaufania, a mieszkanie tu im odpowiada. - Szukaliśmy miejsca, z nieruchomościami w dobrej cenie, z którego miałbym łatwy dojazd na wrocławską uczelnię i gdzie można byłoby poruszać się wygodnie po mieście bez samochodu. Wyszukiwarka wskazała Wałbrzych - wspomina pan Sławomir. Prawie cztery lata temu zdecydował się z żoną na opuszczenie zabrzańskiego osiedla przypominającego nasze Podzamcze. Mieszkanie, które tam mieli przestało wystarczać, gdy na świecie zaczęły się pojawiać dzieci. Dziś Oksana (9 lat) i Tymoteusz (7 lat) chodzą do wałbrzyskich szkół, a Leon (5 lat) i Jaś (3 lata) wkrótce do nich dołączą. Poza ceną mieszkań i dobrym dojazdem w mieście i do Wrocławia Zatwardnickim podobało się też położenie Śródmieścia między górami, ciekawa architektura Starówki i duża ilość zieleni. Nie bez znaczenia jest też to, że Śródmieście jest jedną z nielicznych dzielnic, gdzie dzieci można wykształcić od żłobka aż po studia.
Mają misję
Tuż po przeniesieniu się na Dolny Śląsk małżonkowie zastanawiali się, czy dokonali słusznego wyboru. - Zaraz po przeprowadzce nadeszła "depresja" i trwała dwa tygodnie. Miasto jest wspaniałe, ale wieczorem w lipcu centrum świeciło pustkami i zdawało się mówić, że zwariowaliśmy - wspomina naturalizowany wałbrzyszanin. Jednak szybko przyszły też inne refleksje i młodzi małżonkowie poznali innych ludzi zakochanych w Wałbrzychu. Pan Sławomir wygrał nawet w jednej śródmiejskiej edycji "Tour de Rynek" - corocznego wyścigu kapsli. Małżonkowie pracują, opiekują się dziećmi i prowadzą szkołę życia chrześcijańskiego, w której starają się przemycać też treści patriotyczne - prowałbrzyskie. Prowadzą też kursy Alfa, na które zapraszają. Wierzą, że oni - jako przyjezdni - lepiej dostrzegają zalety miasta niż ci, którzy żyją tu od lat. - Chcemy, by mieszkańcy zakochali się na powrót w Bogu i w swoim mieście. To nasza misja. Chcemy przywrócić miłość do miasta wnosząc nadzieję w miejsce beznadziei - przekonują.
Przeczytaj też: WAŁBRZYCH MA PROGRAM REWITALIZACJI
PIĘĆ MILIONÓW NA PLAN REWITALIZACYJNY
WAŁBRZYCH REWITALIZACJA DRUGA ODSŁONA
JEDLINA ZDRÓJ - BĘDĄ DOTACJE NA REWITALIZACJĘ
KONSULTACJE W SPRAWIE REWITALIZACJI
AGLOMERACJA WAŁBRZYSKA - KOLEJNE ŚRODKI NA LOKALNE INSTYTUCJE
Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj