Po drabinie po kotka

- Właścicielka kota zgłaszała o godz. 13.30, że przestraszone zwierzę nie schodzi z drzewa. Kotka ściągnęli boguszowscy ochotnicy - relacjonuje Tomasz Kwiatkowski z Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu. Młody kot uciekł przed psem, wdrapał się na drzewo, ale zejść nie potrafił. Strażacy przy pomocy drabiny ściągnęli przestraszonego zwierzaka z wysokości i oddali właścicielce.

Strażacy codziennie spieszą na ratunek ludziom, ale pomagają też ich najlepszym przyjaciołom, a w wyjątkowych sytuacjach również zwierzętom dzikim. Podobna do niedzielnej "kocia" akcja miała miejsce w maju na ul. Wrocławskiej w Wałbrzychu, wiosną strażacy ze strażnikami miejskimi przyszli też z pomocą borsukowi uwięzionemu na ul. Zagórzańskiej. W maju również ochotnicy z Boguszowa ruszyli na pomoc kotce i jej pięciu kociętom. Maluchy z matką były uwięzione na poddaszu remontowanego budynku przy ul. 1 Maja w Boguszowie. W czerwcu z kolei wałbrzyscy strażacy pojechali na ratunek dziewczynce z ul. Konopnickiej w Wałbrzychu, która to nocą zeszła po kota do piwnicy i zgubiła się w ciemności. Zaś w ostatnich dniach czerwca straż wezwano do restauracji na ul. Wieniawskiego. W rurach coś skrobało i miauczało... ale na strażaków nie czekało i szybko się ewakuowało.

Inne kocie interwencje:
POSZŁA NOCĄ PO KOTA I NIE WRACAŁA
COŚ MIAUCZAŁO W RURACH
ZŁAPAŁ SIĘ W POTRZASK I WYCZOŁGAŁ NA ULICĘ
WLAZŁ KOTEK... I NIE MÓGŁ ZEJŚĆ
STRAŻACY URATOWALI KOTKĘ I JEJ PIĘCIORO DZIECI

Inne zwierzęta

STRAŻ MIEJSKA ZATRZYMAŁA BOBRA
URATOWALI RANNEGO MYSZOŁOWA
MUNDUROWI WYCIĄGNĘLI BORSUKA Z PUŁAPKI

Dziki
DZIKI PRZYSZŁY DO TEATRU
LEŚNICY LICZĄ DZIKI
DZIKI RZĄDZĄ W WAŁBRZYCHU?

Wilki
MYŚLIWI OKO W OKO Z WILKAMI
WILKI ZAMIESZKAŁY W OKOLICACH WAŁBRZYCHA
WILCZA RODZINA CZUJE SIĘ DOSKONALE W NASZYCH LASACH

Zwierzęta w mieście
NOCĄ WAŁBRZYCH TO PRAWDZIWA MIEJSKA DŻUNGLA

Zające
ZAJĄCE POSZŁY W LAS
KOLEJNE ZAJĄCE ZAMIESZKAŁY W NASZYCH LASACH


Elżbieta Węgrzyn
fot. OSP Boguszów