Piaskowa Góra: Z mieszkańcami o parkingach i remontach

28 listopada, podczas pierwszego z zaplanowanego cyklu spotkań prezydenta Wałbrzycha z mieszkańcami w szkole na ul. Hirszfelda omawiano kwestię przyszłych oraz zakończonych inwestycji, polityki mieszkaniowej miasta oraz planowanych remontów. Najwięcej pytań, jak zwykle na osiedlach, dotyczyło kwestii parkingowych.



Kiss & ride

Mieszkańcy ul. Nałkowskiej i Hirszfelda są zadowoleni z zakończonego etapu remontu ich ulic, ale zgłaszają wiele uwag związanych z parkowaniem przy nowo wyremontowanych zatoczkach i na miejscach parkingowych. Nie obyło się też bez pytań o nowy w naszym mieści znak. - Znak "kiss and ride" przy przedszkolu, czyli pocałuj i wypuść do szkoły nijak się ma do 2,5 letnich, 3-letnich i 4-letnich przedszkolaków. Te dzieci są zbyt małe, by je puścić same na ruchliwą drogę - sygnalizuje jeden z mieszkańców ulicy Nałkowskiej. Wałbrzyszanin zauważył również, że po remoncie ulicy nie ma gdzie postawić samochodów większych niż osobowe.
Znaki "Kiss and ride" postawiono podczas remontu przy przedszkolu przy ul. Nałkowskiej oraz przy PSP nr 15 przy ul. Hirszfelda. Mieszkańcy zaś rozumieją je zbyt dosłownie... Rodzice w tych miejscach mogą przystawać na dłużej i odprowadzać pociechy do szkoły, a nie tylko wypuszczać z auta. - W kwestii tych przystanków chodzi o to, aby mieszkańcy nie parkowali w miejscach tak oznaczonych w godzinach porannych, kiedy rodzice odwożą dzieci do szkoły i przedszkola, oraz wczesnych południowych, kiedy je odbierają. Sformułowanie "kiss and ride" jest symbolem - tłumaczy prezydent.


O interwencję prezydenta prosili mieszkańcy mieszkający pod szkołą nr 15, gdzie postawiono jeden ze znaków "kiss and ride". - Rodzice przywożący dzieci i parkujący pod szkołą rozjeżdżają fragmenty nowej zieleni. Każdego dnia jest cyrk. Straż Miejska kontroluje okolice wejścia do szkoły, ale w godzinach, gdy problem już nie występuje. Powinni zjawić się pomiędzy 7 i 8 rano, kiedy takich przypadków jest najwięcej - tłumaczą mieszkanki ul. Hirszfelda. Mieszkańcom okolic PSP nr 5 zależy na tym, by na zatoczce przeznaczonej w poranki dla rodziców odwożących dzieci do szkoły mogli parkować nie tylko w tygodniu od godz. 17 do 6 rano, ale też przez całe weekendy i w święta.



Jak i gdzie parkować?

Jedna z mieszkanek ul. Nałkowskiej zapytała, czy mieszkańcy bez uprawnień mogą parkować w godzinach wieczornych i nocnych na miejscach zarezerwowanych dla inwalidów. - Pod naszym blokiem 4-5 takie miejsca są niewykorzystane. Czy nie mogliby na nich parkować wieczorem i w nocy mieszkańcy bez uprawnień, którzy wrócą z pracy i nie mają gdzie postawić samochodu - pytała wałbrzyszanka. Jej wątpliwość zobowiązał się rozwiać pracownik ZDKiUM. - W kodeksie drogowym nie ma wyjątków czasowych w sprawie przeznaczenia tych miejsc, sprawdzimy jednak tę kwestię z Policją - zapowiada Andrzej Piękny.



Mieszkańcy uskarżali się na to, że choć po remoncie wzrosła liczba miejsc parkingowych, to spadła liczba miejsc postojowych. - Przy ul. Broniewskiego na miejscach postojowych można przystawać pod kątem, przez to więcej samochodów mieści się na mniejszej powierzchni. Na Nałkowskiej po remoncie trzeba parkować na wyznaczonych miejscach, a Straż Miejska nie zezwala na stawianie aut pod kątem - mówią mieszkańcy. Kierowcy sygnalizują też, że zmiana strategii parkowania nie będzie dla miasta kosztowna.
- Znam państwa petycje i uwagi dotyczące parkowania. Sprawdziłem dokładnie, miejsc parkingowych przybyło po remoncie. Zależało nam też na tym, by parkowanie ucywilizować i uniknąć wciskania samochodów jeden przy drugim. Gdy pytamy mieszkańców osiedli, czy chcą więcej zieleni miejskiej, czy parkingów, wybierają zieleń, ale chcą też mieć gdzie parkować. Przy 8-piętrowych budynkach zawsze będzie brakowało miejsca na ustawienie samochodów. Kwestię możliwości zastosowania skośnego parkowania zanalizujemy - zapowiada Roman Szełemej.

Prezydent dostrzegł, że nie zna miasta na świecie, w którym byłoby wystarczająco parkingów, dodał też, że trudno pogodzić zamiłowanie do zieleni z chęcią postawienia samochodu nie dalej niż 3 m od domu. 100 metrów dalej, na ul. Kusocińskiego jest duży oświetlony parking, który zwykle... stoi pusty. - Nie stać nas na budowanie kolejnych parkingów, nie chcę na to wydawać. Wolę przeznaczyć pieniądze na autobusy miejskie. Mieszkańcy nowych mieszkań na Nowym Mieście nie zwracali uwagi, że tam brakuje miejsc postojowych, a najbliższy parking jest przy hali lekkoatletycznej. Nie wszyscy jeżdżą samochodami i nie każdy chce czuć codziennie spaliny i słyszeć jak sąsiad odpala samochód - dodaje włodarz Wałbrzycha.

Problem z zablokowanym wjazdem do budynku sygnalizowali też mieszkańcy ul. Hirszfelda 6 - 8. Przez zaparkowane samochody pod samym budynkiem mieszkańcy mają kłopot z poruszaniem się chodnikiem, a samochody przywożące pocztę z parkowaniem w pobliży poczty.




Inwestycje
Prezydent szeroko mówił o konieczności poprawy poziomu segregacji odpadów oraz o planowanych remontach w placówkach oświatowych. W dzielnicy Piaskowa Góra planowane są działania remontowe w PSP nr 37, pozostałe placówki szkolne nie wymagają już pilnych napraw.
Piaskowa Góra ma za sobą dużą inwestycję drogową. - Zakończył się pierwszy etap remontu ul. Nałkowskiej-Hirszfelda. Remont przydłużył się przez konieczność przebudowy niedbale wykonanego systemu rur grzewczych przy ul. Hirszfelda. Chcielibyśmy w przyszłym roku wykonać drugi etap, ale pilnego remontu wymaga też m.in. część ulicy Dunikowskiego - zaznacza prezydent.
Do Ratusza napłynęły też wnioski o uzupełnienie oświetlenia ulicznego w kilku punktach dzielnicy, m.in. przy dawnej kawiarni Malinka.

Prezydent zapowiedział też, że spotka się jeszcze raz z mieszkańcami Piaskowej Góry w grudniu. Spotkanie odbędzie się z innej miejskiej szkole, a o jego terminie poinformujemy, jak tylko poznamy szczegóły.

O kwestiach związanych z odpadami piszemy - Wałbrzych: podwyżka opłat za śmieci jest nieunikniona?

Elżbieta Węgrzyn