Piaskowa Góra: ważą się losy kina

O takich zamiarach prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej mówił już na spotkaniu z mieszkańcami Piaskowej Góry we wrześniu ubiegłego roku. – Budynek ten w 2/3 jest własnością prywatną, niszczeje, bardzo źle wygląda, a my chcemy go zaadaptować na potrzeby WOK-u i stworzyć tam salę, gdzie mogłyby występować dzieci biorące udział w zajęciach, i gdzie można byłoby organizować małe koncerty, żeby poszerzyć bazę kulturalną Piaskowej Góry. Jednak właściciel chce więcej pieniędzy niż zespół rzeczoznawców zobowiązał miasto zapłacić – mówił wtedy prezydent.

Czy trudne rozmowy powoli zbliżają się do finału? Na ostatniej sesji rady miasta radni przegłosowali przesunięcie środków z budżetu na: „Zwiększenie wydatków na zadanie inwestycyjne pod nazwą „Nabycie nieruchomości położonej w Wałbrzychu przy ul. Broniewskiego 65d i działki”. Była to suma o wysokości 1 300 000 zł.

- Są prowadzone rozmowy i są pewne plany, jest zainteresowanie drugiej strony, żeby miasto przejęło placówkę – komentuje Arkadiusz Grudzień, rzecznik urzędu miasta.

Kino na Piaskowej Górze działało krótko i nie przynosiło zysków, mimo, że były w nim pokazy zorganizowane i wynajmowała je podczas swoich wydarzeń między innymi Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa, kiedy jej siedziba była jeszcze przy ul. Westerplatte. Teraz jest mu potrzebny gruntowny remont.

Czytaj też:
KINO WRACA NA UL. SŁOWACKIEGO!
PIASKOWA GÓRA - WKRÓTCE OTWARCIE WOK I BIBLIOTEKI (FOTO WNĘTRZA)

Tekst i foto: Magdalena Sakowska